80 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim. Opolanie upamiętnili jego ofiary
Opole upamiętniło 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Władze miasta złożyły kwiaty przed obeliskiem upamiętniającym miejsce, w którym stała Nowa Synagoga przy obecnej ulicy Barlickiego.
Świątynia została spalona 9 listopada 1938 roku podczas nocy kryształowej.
- Te tragiczne wydarzenia również bezpośrednio dotyczą mieszkańców naszego miasta - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Około 600 Żydów mieszkało przed wojną w Opolu. Synagoga jest śladem po ich obecności. Noc kryształowa to był wstęp, preludium do tragedii, która rozegrała się w kolejnych latach dla całego narodu. Jakiś bandyta, dzikus, zbrodniarz uznał, że wielomilionową społeczność można wymazać z kart historii, a wszystkich członków tej społeczności wymordować. Dzisiaj oddając hołd tym bohaterom, myślę że sami jednocześnie dajemy dowód naszej ludzkości, wrażliwości.
Opolski aktor Andrzej Jakubczyk przytoczył fragment pamiętnika jednej z żydówek, która była świadkiem wydarzeń w getcie.
- 19 kwietnia trwa rewolta pozostałych Żydów w getcie, które Niemcy postanowili ostatecznie zlikwidować. Nie spodziewali się zbrojnego oporu. Garstka skazańców, która ma straszliwą pogardę dla śmierci, postanowiła, szkoda że tak późno, oddać życie za życie. Każdy młodzieniec, każda dziewczyna ginie dziś jak bohater - cytował Jakubczyk.
Powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 roku i było pierwszym zbrojnym wystąpieniem organizacji podziemnych w okupowanej przez Niemców Europie. Powstanie było odpowiedzią na decyzję hitlerowskich władz o całkowitej likwidacji getta. Nie ma oficjalnych danych, ile osób zginęło w jego trakcie.
Powstańcy walczyli do 16 maja 1943 roku.
- Te tragiczne wydarzenia również bezpośrednio dotyczą mieszkańców naszego miasta - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Około 600 Żydów mieszkało przed wojną w Opolu. Synagoga jest śladem po ich obecności. Noc kryształowa to był wstęp, preludium do tragedii, która rozegrała się w kolejnych latach dla całego narodu. Jakiś bandyta, dzikus, zbrodniarz uznał, że wielomilionową społeczność można wymazać z kart historii, a wszystkich członków tej społeczności wymordować. Dzisiaj oddając hołd tym bohaterom, myślę że sami jednocześnie dajemy dowód naszej ludzkości, wrażliwości.
Opolski aktor Andrzej Jakubczyk przytoczył fragment pamiętnika jednej z żydówek, która była świadkiem wydarzeń w getcie.
- 19 kwietnia trwa rewolta pozostałych Żydów w getcie, które Niemcy postanowili ostatecznie zlikwidować. Nie spodziewali się zbrojnego oporu. Garstka skazańców, która ma straszliwą pogardę dla śmierci, postanowiła, szkoda że tak późno, oddać życie za życie. Każdy młodzieniec, każda dziewczyna ginie dziś jak bohater - cytował Jakubczyk.
Powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 roku i było pierwszym zbrojnym wystąpieniem organizacji podziemnych w okupowanej przez Niemców Europie. Powstanie było odpowiedzią na decyzję hitlerowskich władz o całkowitej likwidacji getta. Nie ma oficjalnych danych, ile osób zginęło w jego trakcie.
Powstańcy walczyli do 16 maja 1943 roku.