Zwierzęta wyją, ale ludzie... powinni rozmawiać. Gdzie zgłosić uciążliwe sąsiedztwo?
Każdego dnia dostajemy telefony, że koty miauczą, a psy szczekają... zbyt głośno - tak Dagmara Wojtas z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami komentuje temat podjęty w paśmie interwencyjnym Radia Opole.
- Nie jest to merytoryczny list, który konkretnie opisuje sytuację i prosi o to, by to zmienić, tylko jest to zwykła agresja przeciwko sąsiadce - mówi Dagmara Wojtas z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Sprawa mieszkanki Opola trafiła na policję. - Tu procedura jest określona - mówi asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Strony zostały poinformowane, że ten pokrzywdzony może złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenia i mowa jest tutaj o zakłóceniu spoczynku w ciągu dnia, jak i ciszy nocnej.
Jak przekazała nam właścicielka psów, wczoraj na miejscu była dzielnicowa. Psy... nie szczekały.