Władze powiatu podpisały umowę, która zakłada dostarczenie pojazdów z silnikiem diesla za kwotę blisko 5,5 miliona złotych. Pieniądze na ten cel pochodziły z budżetu powiatu oraz Polskiego Ładu.

- Cały czas odmładzamy naszą flotę - mówi starosta Andrzej Kruczkiewicz: - Bezpieczeństwo tych ludzi jest dla nas bardzo ważne, a poza tym zmienia się sam klimat. Trudno wozić osoby w temperaturze plus 35 stopni bez klimatyzacji.

Autobusy mają zostać dostarczone w tym roku.

Ponadto PKS Nysa planuje rozbudować swoją flotę o dodatkowe 3 autobusy elektryczne. Pieniądze na ten cel w kwocie 8 milionów złotych mają pochodzić z przyszłego rozdania funduszy europejskich.

- Kiedyś taki autobus mógł przejechać 150 km, dziś ponad 400 km - mówi Czesław Biłobran, dyrektor ds. przewozów PKS Nysa: - Złożyliśmy taki projekt jak zakup autobusów niskoemisyjnych lub bezemisyjnych, czyli elektrycznych i rozbudowę naszej instalacji fotowoltaicznej z punktami doładowania tych autobusów. Tak, abyśmy mogli z własnej instalacji te autobusy ładować.

"Elektryki" mają obsługiwać linię Nysa-Opole.