Przyszłość na wyciągnięcie ręki. Młodzież z Lewina Brzeskiego korzysta z nowoczesnych technologii
Oprócz "wkuwania" wzorów i dat, uczniowie z Lewina Brzeskiego uczestniczą w zajęciach z wykorzystaniem nowoczesnych technologii. W ostatnim czasie placówka zakupiła między innymi drukarkę 3D i okulary wirtualnej rzeczywistości.
Zajęcia cieszą się sporym zainteresowaniem. Jak mówi nauczyciel fizyki i informatyki w Publicznej Szkole Podstawowej im. Mikołaja Kopernika w Lewinie Brzeskim Agnieszka Adamska, sprzęt daje nowe możliwości na przykład w nauczaniu przedmiotów przyrodniczych.
- Wszyscy uczniowie mają na swoich okularach na przykład model serca. Trzymając jeszcze taką specjalną kostkę, mogą "wchodzić" do serca, czyli mogą zobaczyć jego poszczególne elementy wewnętrzne. Nasz świat się zmienia, my też chcemy stawić tym wszystkim wyzwaniom czoła, żeby nasi uczniowie byli na bieżąco z tym wszystkim - powiedziała.
Dyrektor placówki Zdzisław Biernacki zauważa z kolei, że projektowanie druku 3D pozwala rozwijać wyobraźnię, co pomaga także w nauce innych przedmiotów.
- Swego czasu uczyłem techniki. Kiedy dzieciom chciałem zobrazować na przykład rzuty na trzech płaszczyznach albo widok figury z góry czy z boku, no to dla niektórych dzieci była to abstrakcja. Kiedy uczeń będzie obsługiwać drukarkę 3D i będzie jakieś elementy chciał wydrukować, no to wtedy ta wyobraźnia będzie dużo bardziej pobudzona - tłumaczy nauczyciel/
Uczniowie dostrzegają już pierwsze efekty zajęć. 8-klasistka Nina Lejczak przyznaje, że to ważne, by tego typu technologia była coraz bardziej obecna w szkołach.
- Miałam problem z matematyką, szczególnie z geometrią, z bryłami. Bardzo mi to pomogło, bo w pewnym momencie zaczęłam sobie wyobrażać te kształty i wiedziałam, jak te bryły wyglądają z każdej strony - zdradza.
Szkoła chce coraz aktywniej korzystać z tego typu rozwiązań i promować ich wykorzystanie, między innymi podczas planowanego w połowie marca festiwalu nauki. W późniejszym czasie ma odbyć się także wystawa prac stworzonych przy użyciu druku 3D.
Dodajmy, że zakup urządzeń był możliwy dzięki rządowemu wsparciu. W ostatnim czasie do placówki trafił sprzęt za około 200 tysięcy złotych.
- Wszyscy uczniowie mają na swoich okularach na przykład model serca. Trzymając jeszcze taką specjalną kostkę, mogą "wchodzić" do serca, czyli mogą zobaczyć jego poszczególne elementy wewnętrzne. Nasz świat się zmienia, my też chcemy stawić tym wszystkim wyzwaniom czoła, żeby nasi uczniowie byli na bieżąco z tym wszystkim - powiedziała.
Dyrektor placówki Zdzisław Biernacki zauważa z kolei, że projektowanie druku 3D pozwala rozwijać wyobraźnię, co pomaga także w nauce innych przedmiotów.
- Swego czasu uczyłem techniki. Kiedy dzieciom chciałem zobrazować na przykład rzuty na trzech płaszczyznach albo widok figury z góry czy z boku, no to dla niektórych dzieci była to abstrakcja. Kiedy uczeń będzie obsługiwać drukarkę 3D i będzie jakieś elementy chciał wydrukować, no to wtedy ta wyobraźnia będzie dużo bardziej pobudzona - tłumaczy nauczyciel/
Uczniowie dostrzegają już pierwsze efekty zajęć. 8-klasistka Nina Lejczak przyznaje, że to ważne, by tego typu technologia była coraz bardziej obecna w szkołach.
- Miałam problem z matematyką, szczególnie z geometrią, z bryłami. Bardzo mi to pomogło, bo w pewnym momencie zaczęłam sobie wyobrażać te kształty i wiedziałam, jak te bryły wyglądają z każdej strony - zdradza.
Szkoła chce coraz aktywniej korzystać z tego typu rozwiązań i promować ich wykorzystanie, między innymi podczas planowanego w połowie marca festiwalu nauki. W późniejszym czasie ma odbyć się także wystawa prac stworzonych przy użyciu druku 3D.
Dodajmy, że zakup urządzeń był możliwy dzięki rządowemu wsparciu. W ostatnim czasie do placówki trafił sprzęt za około 200 tysięcy złotych.