Ginące zawody. Ostatnia opolska kaletniczka kończy działalność [FILM, ZDJĘCIA]
Z mapy Opola znika ostatni zakład kaletniczy. Z końcem marca opolska kaletniczka Elżbieta Klepczyk po pół wieku pracy zawodowej postanowiła zakończyć działalność. Przez jej ręce przeszły tysiące torebek, plecaków i pasków. Skórzane wyroby nie mają przed nią tajemnic.
Naprawiała tysiące torebek, te tańsze, ale i "z górnej półki", warte kilka tysięcy złotych. Wspomina jednego z klientów, który przyniósł pasek do naprawy. Mówił, że zapłacił za niego 500 złotych, bo to skóra. Ona powiedziała, że koło skóry to ten pasek dopiero sobie poleży - w jej zakładzie. Klient był mocno zdziwiony.
Posłuchajcie historii Elżbiety Klepczyk.