Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-02-09, 17:20 Autor: Monika Matuszkiewicz

Dzięki komu Opole będzie miało nowy stadion? Czy to zasługa "monarchy Arkadiusza Wiśniewskiego"?

Konferencja w sprawie budowy stadionu [fot.M.Matuszkiewicz]
Konferencja w sprawie budowy stadionu [fot.M.Matuszkiewicz]
Budowa stadionu miejskiego w Opolu [fot. Maciej Marciński]
Budowa stadionu miejskiego w Opolu [fot. Maciej Marciński]
Budowa stadionu miejskiego w Opolu [fot. Maciej Marciński]
Budowa stadionu miejskiego w Opolu [fot. Maciej Marciński]
Budowa opolskiego stadionu jest coraz bardziej zaawansowana. Zdaniem byłego wiceprezesa WiK-u Mateusza Filipowskiego nie byłaby ona możliwa, gdyby nie ciężka praca spółki w latach 2014-2021. Jak dodał podczas konferencji prasowej, to właśnie wtedy, dzięki częściowej sprzedaży udziałów w spółce do budżetu miasta trafiło 100 milionów złotych.
- Dzięki tym pieniądzom możliwa jest realizacja takiej właśnie inwestycji - mówi Mateusz Filipowski, były wiceprezes spółki WiK. - Te pieniądze bardzo pomogły tym inwestycjom, aby mogły one ruszyć. Natomiast pan prezydent nie wspomina o tym, czyli wszystkie te inwestycje można powiedzieć, że są zasługą monarchy Arkadiusza Wiśniewskiego.

- Od 2014 roku, czyli od momentu, kiedy przyszliśmy do spółki, to przyświecał nam jeden cel, abyśmy robili wszystko, aby mieszkańcom żyło się lepiej i byli zadowoleni z tego, co dzieje się w mieście - dodaje Ireneusz Jaki, prezes spółki WiK.

- Za punkt honoru postawiliśmy sobie, aby za wszelką cenę móc pomagać Opolu, oprócz tych funkcji, które są nam przypisane zgodnie z ustawą. Spółka nie może być postrzegana przez pryzmat, tylko tego, ale również tego, co robi w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu. Tą społeczną odpowiedzialnością jest również wspomaganie opolskich uczelni, fundacji, szpitali, ale w tym wszystkim pozyskaliśmy dodatkowe pieniądze w wysokości 100 milionów i przekazaliśmy je na inwestycje.

- Mamy tu dwa zdjęcie, które ukazują dwie twarze Arkadiusza Wiśniewskiego. Na jednym z nich prezydent cieszy się z tego, że prezes opolskich wodociągów tak zarządzał spółką, że przygotował ogromną poduszkę finansową między innymi na tę inwestycję - podkreśla Mateusz Magdziarz, sympatyk Odry Opole oraz były członek zarządu OKS Odra Opole.

- Jego twarz wskazuje wyraźnie, że z aprobatą, satysfakcją i uznaniem dokonuje czegoś w rodzaju uhonorowania pracy prezesa Jakiego. Tymczasem mija nie kilka lat, a miesięcy, kiedy wmurowany jest kamień węgielny pod tę inwestycję i ani pan prezydent, ani jego służby nie mają dość klasy, żeby nie powiedzieć, że nie mają jej wcale, aby jednego z ojców chrzestnych tej inwestycji zaprosić na tę uroczystość. Więc pytam otwarcie, która twarz prezydenta Wiśniewskiego jest prawdziwa.

O komentarz do dzisiejszej konferencji poprosiliśmy rzecznika opolskiego ratusza Adama Leszczyńskiego: - Niemal rok od startu budowy stadionu i 7 lat od dokumentacji Ireneusz Jaki upomina się o to, żeby być jego autorem - odpowiada rzecznik.

- W uznaniu zasług prezesa władze miasta powinny więc rozważyć postawienie mu pomnika na opolskim rynku, na przykład w miejsce księcia Kazimierza albo nazwać stadion jego imieniem. Poważnie jednak rzecz biorąc, trzeba się zastanowić nad stanem pana prezesa, bo dzisiejsza konferencja pokazała, że Ireneusz Jaki traktuje WiK i jego pracowników jak swój folwark. Co w sumie nas nie dziwi. To nie on dawał przecież pieniądze na cokolwiek, tylko spółka, decyzją właścicieli, którymi jest 5 opolskich gmin.

Przypomnijmy, że stadion ma być gotowy pod koniec 2024 roku. Jego budowa będzie kosztować około 209 milionów złotych.
Mateusz Filipowski
Ireneusz Jaki
Mateusz Magdziarz
Adam Leszczyński

Wiadomości z regionu

2024-08-06, godz. 08:00 „Będziemy jeszcze próbować". Prudnicki TBS wystąpi o kredyt na blok mieszkaniowy Prudnickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego nie rezygnuje z inwestycji mieszkaniowej. Problemem okazał się nabór 16 najemców spełniających ustawowe kryterium… » więcej 2024-08-06, godz. 08:00 Gminy przygotowują się do drukowania plastikowych legitymacji szkolnych Samorządy lokalne, m.in. Głogówka i Prudnika, przygotowują się do wprowadzenia legitymacji szkolnych w formie plastikowych kart. Ten nowy obowiązek gminy… » więcej 2024-08-05, godz. 20:18 Pożar altanki przy ul. Częstochowskiej. Jedna osoba przewieziona do szpitala Pożar altanki na terenie ROD 'Stokrotka' przy ul. Częstochowskiej w Opolu. Jedna osoba została ranna. Właściciel ogródka próbował sam ugasić ogień i… » więcej 2024-08-05, godz. 20:00 Jezioro Otmuchowskie w remoncie. Właściciele ośrodków liczą straty Przedsiębiorcy liczą straty, a władze lokalne starają się im pomóc. Tegoroczny sezon turystyczny nad Jeziorem Otmuchowskim jest bardzo nieudany. » więcej 2024-08-05, godz. 19:00 Skorzysta 140 osób niepełnosprawnych z powiatu nyskiego. Powstał specjalny program rehabilitacji Pakiet 80 godzin bezpłatnej rehabilitacji dla osób niepełnosprawnych przygotowało nyskie starostwo. » więcej 2024-08-05, godz. 18:10 "Jestem gotowy stanąć do walki". Szkolenie w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej Ponad 80 ochotników kończy szkolenie w ramach zasadniczej dobrowolnej służby wojskowej organizowane przez jednostkę w Brzegu. Na poligonie w pobliskim Pawłowie… » więcej 2024-08-05, godz. 17:30 Wrocławską pojedziemy w weekend? MZD spieszy się z remontem Widać już duży postęp prac na ul. Wrocławskiej w Opolu. Jeden z ważniejszych traktów w mieście jest remontowany od skrzyżowania z ul. Wrocławską aż… » więcej 2024-08-05, godz. 17:00 Złote algi dają o sobie znać. Tony śniętych ryb wyłowionych z Kanału Gliwickiego „Przez ostatnie dwa tygodnie praktycznie nie odnotowaliśmy żadnych przypadków śniętych ryb na opolskim odcinku Kanału Gliwickiego” - uspokajają służby… » więcej 2024-08-05, godz. 16:15 Dwa razy jednego dnia. 21-latka z Nysy dwukrotnie przekraczała prędkość o ponad 50 km/h W ciągu zaledwie kilku godzin, dwa razy przekroczyła prędkość o ponad 50 km/h, a policja zatrzymała jej prawo jazdy. Takim wyczynem „popisała się”… » więcej 2024-08-05, godz. 14:45 3-latek wypadł z kajaka na Małej Panwi. Ojciec miał prawie dwa promile Blisko 2 promile alkoholu miał w swoim organizmie ojciec, który zabrał 3-letniego syna na spływ kajakowy Małą Panwią. Kajak, którym płynęli ojciec z… » więcej
33343536373839
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »