- Szkolimy młodzież i zachęcamy do zachowania bezpieczeństwa na drodze - mówi Dominik Grabowski z opolskiego WORD-u, sekretarz Opolskiej Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

- Przed samym egzaminem prowadziliśmy szkolenie, czyli osoby, które dotarły do tej części teoretycznej i praktycznej, były przeszkolone przez egzaminatorów Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Na sali wykładowej mieliśmy zajęcia teoretyczne, zajęcia praktyczne z pierwszej pomocy, więc najpierw było szkolenie. Omawialiśmy przepisy ruchu drogowego i tę pierwszą pomoc.

Po zakończeniu testów teoretycznych, nadszedł czas na egzamin praktyczny. Miejscem imitującym prawdziwy ruch uliczny było miasteczko rowerowe na osiedlu Armii Krajowej.

- Zwracamy uwagę na to, czy potrafią te przepisy wdrożyć w realne warunki poruszania się w ruchu drogowym. Zwracamy uwagę, czy stosują się do znaków drogowych, których tu jest pełno. Czy stosują się do sygnalizatorów świetlnych, które też się zmieniają w sposób bardzo zbliżony do warunków rzeczywistych, czy sygnalizują manewry i czy poruszają się w takie sposób, że będzie to dla nich bezpieczne - mówił kom. Tomasz Kukułka z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Opolu.

Dla wielu młodych uczestników, był to pierwszy poważny egzamin w życiu.

- Bardzo się stresowałem, ale potem jak zobaczyłem, to postanowiłem nie bać się, bo on był prawie taki sam, jak te, które ja ćwiczyłem - mówił Andrzej Urbański, świeżo upieczony posiadacz karty rowerowej.

Była to kolejna edycja szkolenia połączonego z egzaminem na kartę rowerową organizowanego przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, który raz w roku zaprasza uczniów z całego regionu do wzięcia udziału w takim wydarzeniu.