Wycinka drzew pomiędzy Zawadzkiem a Kolonowskiem. "Zagrażały bezpieczeństwu ludzi"
Były nadgryzione przez bobry lub po prostu suche. Mowa o drzewach, które jeszcze niedawno rosły wzdłuż kanału hutniczego pomiędzy Zawadzkiem a Kolonowskiem (droga wojewódzka nr 463). W ciągu ostatnich dni zostały wycięte, ponieważ stanowiły zagrożenie dla ludzi.
Agnieszka Jamrozik dodaje, że nadleśnictwo na bieżąco prowadzi takie działania wzdłuż dróg publicznych. Dwa razy do roku sprawdzane są też drzewa rosnące przy obiektach edukacyjnych i turystycznych, po to by w razie konieczności usunąć je zanim same się przewrócą.
Prace przy kanale hutniczym, głównie już porządkowe, potrwają jeszcze kilka dni.