Wojewoda opolski o dotacjach na renowację zabytków. Do podziału w skali kraju 3 miliardy złotych
- Zachęcam samorządy do sięgania po rządowe pieniądze na renowację zabytków. Do dyspozycji w całym kraju są 3 miliardy złotych - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole wojewoda Sławomir Kłosowski. Chodzi o Rządowy Program Odbudowy Zabytków, w ramach którego można otrzymać dotację w wysokości 98 procent kosztów inwestycji.
- Samorządy muszą się spieszyć, bo wnioski można składać do końca stycznia - zaznacza gość Radia Opole. - Można wnioskować o kwotę od 150 tysięcy, przez 350 tysięcy do 3,5 mln zł. Każda gmina może złożyć 10 wniosków. Najważniejsze jest finansowanie danej inwestycji na poziomie 98 procent. Takich środków finansowych na wyremontowanie zabytków przy udziale własnym minimalnym jeszcze w województwie opolskim nie było.
Wojewoda Sławomir Kłosowski w Porannej Rozmowie Radia Opole odniósł się także do wczorajszego protestu opolskich rolników. Domagali się między innymi wprowadzenia ceł na zboże importowane z Ukrainy. Rolnicy obawiają się, że przez niekontrolowane, ich zdaniem, transporty nie sprzedadzą swoich plonów. - Postulaty rolników trafiły do mnie już 8 stycznia i wczoraj zostały powtórzone - zaznacza wojewoda. - Właściwie one są w trakcie realizacji. Rozmowa sprowadziła się do tego, że wiele rzeczy, które są sygnalizowane w tym piśmie, zostało zgłoszonych przeze mnie zaraz następnego dnia 9 stycznia do Warszawy. Wiele z nich dotyczyło np. ceł, decyzji, które podejmuje Ministerstwo Rolnictwa czy Ministerstwo Finansów, a nie wojewoda.
- To, co leży w kompetencjach wojewody opolskiego, czyli między innymi napływ ukraińskiego zboża na lokalny rynek, jest przez moje służby monitorowane od połowy ubiegłego roku - zapewnia Sławomir Kłosowski i dodaje, że działania rolników zrzeszonych w AgroUnii mają charakter polityczny i jest to forma zaistnienia. - Zboże było tylko pretekstem do spotkania i pokazania się opinii publicznej - uważa wojewoda.
Sławomir Kłosowski w Porannej Rozmowie Radia Opole skomentował również słowa Adriana Zandberga. Współprzewodniczący partii Razem na antenie Radia Opole powiedział, że polityka społeczna Prawa i Sprawiedliwości jest - tu cytat - kulawa. - Smutno jest słuchać takich opinii, zwłaszcza od parlamentarzysty, który ma do czynienia wprost z projektami ustaw. Myślę, że lewica prezentuje w tej chwili tego typu wypowiedzi, bo spogląda wstecz w swoje zmarnowane lata, kiedy miała okazję rządzić Polską.
- Rząd Zjednoczonej prawicy w sferze socjalnej wykonuje to wszystko, co było zaniechane przez rządy lewicowe, liberalne przez ostatnich 40 lat. Nikt w sferze socjalnej nie zrobił dla Polek i Polaków tyle, co rząd Prawa i Sprawiedliwości - podkreślił wojewoda i wymienił program 500 Plus, trzynastą i czternastą emeryturę, dodatkowe miejsca żłobkowe i przedszkolne oraz centra integracji osób niepełnosprawnych.
Wojewoda Sławomir Kłosowski w Porannej Rozmowie Radia Opole odniósł się także do wczorajszego protestu opolskich rolników. Domagali się między innymi wprowadzenia ceł na zboże importowane z Ukrainy. Rolnicy obawiają się, że przez niekontrolowane, ich zdaniem, transporty nie sprzedadzą swoich plonów. - Postulaty rolników trafiły do mnie już 8 stycznia i wczoraj zostały powtórzone - zaznacza wojewoda. - Właściwie one są w trakcie realizacji. Rozmowa sprowadziła się do tego, że wiele rzeczy, które są sygnalizowane w tym piśmie, zostało zgłoszonych przeze mnie zaraz następnego dnia 9 stycznia do Warszawy. Wiele z nich dotyczyło np. ceł, decyzji, które podejmuje Ministerstwo Rolnictwa czy Ministerstwo Finansów, a nie wojewoda.
- To, co leży w kompetencjach wojewody opolskiego, czyli między innymi napływ ukraińskiego zboża na lokalny rynek, jest przez moje służby monitorowane od połowy ubiegłego roku - zapewnia Sławomir Kłosowski i dodaje, że działania rolników zrzeszonych w AgroUnii mają charakter polityczny i jest to forma zaistnienia. - Zboże było tylko pretekstem do spotkania i pokazania się opinii publicznej - uważa wojewoda.
Sławomir Kłosowski w Porannej Rozmowie Radia Opole skomentował również słowa Adriana Zandberga. Współprzewodniczący partii Razem na antenie Radia Opole powiedział, że polityka społeczna Prawa i Sprawiedliwości jest - tu cytat - kulawa. - Smutno jest słuchać takich opinii, zwłaszcza od parlamentarzysty, który ma do czynienia wprost z projektami ustaw. Myślę, że lewica prezentuje w tej chwili tego typu wypowiedzi, bo spogląda wstecz w swoje zmarnowane lata, kiedy miała okazję rządzić Polską.
- Rząd Zjednoczonej prawicy w sferze socjalnej wykonuje to wszystko, co było zaniechane przez rządy lewicowe, liberalne przez ostatnich 40 lat. Nikt w sferze socjalnej nie zrobił dla Polek i Polaków tyle, co rząd Prawa i Sprawiedliwości - podkreślił wojewoda i wymienił program 500 Plus, trzynastą i czternastą emeryturę, dodatkowe miejsca żłobkowe i przedszkolne oraz centra integracji osób niepełnosprawnych.