– Izba jest to ciałem doradczym dla rozmaitych instytucji, ale także pomaga rolnikom w wypełnianiu wniosków i uzyskiwaniu pieniędzy. Ma również prawo sama występować z ciekawymi wnioskami. Jej siła jest naprawdę duża. W Warszawie głos naszej opolskiej izby jest słyszalny i odnotowywany. Niska frekwencja jest więc naprawdę zastanawiająca – dodaje Butra. Nowe władze opolskiej Izby Rolniczej poznamy za kilka tygodni.

Wiceminister rolnictwa powiedział również na naszej antenie, że wysokie ceny cukru nie mają żadnego merytorycznego wytłumaczenia. Zapasy są utrzymywane cały czas na wysokim poziomie. Niewykluczone, że chodzi tu o celowe działania spekulacyjne. Na szczęście, są już symptomy powrotu do cen sprzed kilku tygodni.

– Wzmożone zakupy cukru były zupełnie niczym nieuzasadnione. Przyznaję, że od kilku tygodni celowo sprawdzam cenę cukru. W pewnym wielkopowierzchniowym sklepie wynosiła ona w sobotę 3,99 zł. Nie chcę wymieniać nazwy tego sklepu, ale znajduje się on na terenie Opolszczyzny. Ceny cukru spadają, więc tendencja jest prawidłowa – przekonuje Butra.

Sprawdzenie zasadności wprowadzenia podwyżek cen cukru minister rolnictwa Marek Sawicki zlecił Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Posłuchaj informacji:

Jacek Rudnik (oprac. Karolina Kopacz)