Na ponad 60 zalanych domów mają 8 osuszaczy. Trzebina w gminie Lubrza potrzebuje pomocy
Powodzianie z Trzebiny w gminie Lubrza apelują o pomoc w osuszaniu domów i udrożnieniu dostępu do posesji. Duże szkody wyrządził tam potok płynący przez wieś.
- Zalanych zostało ponad 60 domów - mówi sołtys Trzebiny Anna Iwanecka-Hul. – Mamy tylko osiem urządzeń do osuszania. Chcielibyśmy, aby ktoś zlitował się nad nami i podarował, wypożyczył takie urządzenia, żeby ludzie przed tą zimą mogli sobie osuszyć te domy. Problem jest też na skrzyżowaniu dróg w środku wsi. Powódź rozerwała ich nawierzchnię i ok. 30 rodzin nie ma możliwości dojechania do posesji.
- W gminie Lubrza powódź wdarła się do ponad 200 domów – mówi wójt Damian Drabik. – Są uszkodzone drogi, kładki, mosty, przepusty. Zostały zalane wiejskie domy kultury oraz boisko sportowe LZS Dytmarów. Najwięcej strat jest w miejscowości Trzebina. Najpotrzebniejsze są teraz osuszacze. Wszystkie, które mamy w posiadaniu, zostały wydane. Czekamy jeszcze na dostawę.
W gminie Lubrza trwa szacowanie strat powodziowych w mieniu samorządowym i prywatnym. Według obecnych wyliczeń wynoszą one 3,5 mln zł.
- W gminie Lubrza powódź wdarła się do ponad 200 domów – mówi wójt Damian Drabik. – Są uszkodzone drogi, kładki, mosty, przepusty. Zostały zalane wiejskie domy kultury oraz boisko sportowe LZS Dytmarów. Najwięcej strat jest w miejscowości Trzebina. Najpotrzebniejsze są teraz osuszacze. Wszystkie, które mamy w posiadaniu, zostały wydane. Czekamy jeszcze na dostawę.
W gminie Lubrza trwa szacowanie strat powodziowych w mieniu samorządowym i prywatnym. Według obecnych wyliczeń wynoszą one 3,5 mln zł.