"Dominuje prostota i naturalność". Sylwestrowy ruch w salonach piękności
Wielkimi krokami zbliża się sylwester. Do zabawy przygotowują się nie tylko panie, ale również panowie. Salony fryzjerskie, barberskie oraz kosmetyczne na brak klientów nie narzekają. W ruch idą suszarki, lokówki i lakiery do paznokci.
- Od kilku lat jest taka tendencja, że panie, które przychodzą dziś do salonu, to nie robią specjalnych fryzur, tylko pielęgnują je - mówi Katarzyna Kurenda z salonu fryzjerskiego w Opolu.
- Jeżeli chodzi o fryzury, to one są naturalne. Królują fale, proste włosy, delikatne upięcia z jakimiś delikatnymi błyszczącymi spinkami, typu perły lub cyrkonie. Ma być naturalne i włosy mają wyglądać zdrowo i mają być lśniące.
- Panowie lubią być fresh, co nas cieszy, bo to oznacza, że ich świadomość o dobrym wyglądzie wzrosła - dodaje Adam Więcek z zakładu barberskiego w Opolu.
- Mężczyzna, aby odpowiednio wyglądać, to musi mieć odpowiednią linię brody, dobre strzyżenie i ułożenie. Najważniejsze w brodzie jest to, aby była odpowiednio zadbana i żeby było widać, że jest ona wypielęgnowana. Jest to cały proces, czyli golenie na gładko, fajnie też mężczyzna może przy tym odpocząć. Jest to inna robota niż ta, którą każdy mężczyzna wykonuje u siebie w domu.
- Ruch mamy bardzo duży, widać, że każda pani chce jednak mieć te dłonie zadbane - podkreśla Aneta Zadka z salonu kosmetycznego w Opolu.
- Królują u nas brokaty, czerwienie, troszkę też jest natury, ale oczywiście z brokatem. W tym roku stawiamy stawiamy na to, aby się błyszczało. Przede wszystkim w ruch idzie złoty brokat, żeby nam się świeciło, mieniło i żeby było pięknie. A jeśli chodzi o kolor to czerwień, która do wszystkiego nam będzie pasowała.