Czy zwierzęta przemówią dzisiaj ludzkim głosem? Według tradycji to jedyny dzień w roku
Wigilia i okres świąt Bożego Narodzenia to czas wyjątkowy. Wiąże się z nim wiele tradycji, które przekazywane z pokolenia na pokolenia sprawiają, że wigilijny wieczór staje się dla wielu z nas najważniejszym momentem w roku. W dawnej Polsce wierzono na przykład, że w tę jedyną noc o północy zwierzęta mogą mówić ludzkim głosem.
- Wiele razy z moim wspólnikiem Jarkiem próbowaliśmy podsłuchiwać zwierzęta o 12 w nocy, czy one rozmawiają, czy one coś mówią, czy chcą nam coś przekazać. Niestety, o tej 12 godzinie czekaliśmy bardzo długo i nic nie usłyszeliśmy, ale tak naprawdę zwierzęta mówią do nas przez cały rok, nie tylko na Wigilię. Mówią do nas codziennie. Bardzo często zdarza się, że one przekazują nam informacje.
- To, co zwierzęta mogą powiedzieć nam w Wigilię zależy od tego, jak je traktujemy – dodaje Mariusz Mielnik.
- Jak jesteśmy ich przyjaciółmi, to mówią nam dobre słowa, że jest im dobrze, że fajnie się czują, że chcą z nami pracować, że chcą z nami robić różne rzeczy. Jeżeli z nimi żyjemy w zgodzie, widzimy ich problemy, bo i takie mają. Problemy zdrowotne, problemy z charakterem, to one nam o tym mówią, one nam pokazują swoimi ruchami ciała.
W Wigilię istniał również zwyczaj, by dzielić się w stajni ze zwierzętami opłatkiem, jako wyraz szacunku i wdzięczności za ich pracę.