- Jest to dla nas chleb powszedni, dlatego ta data jest tak ważna. Część żołnierzy, którzy zginęli za granicami naszego kraju, to byli nasi koledzy, z którymi pełniliśmy tam służbę - mówi kpt. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej. - Jeżeli chodzi o zaangażowanie sił zbrojnych w misjach poza granicami kraju, historia tego zaangażowania sięga lat pięćdziesiątych XX wieku. Pierwszą taką misją była misja w Kambodży. Wysłaliśmy tam obserwatorów wojskowych i od tego czasu do dnia dzisiejszego siły zbrojne biorą udział w misjach poza granicami kraju. Łącznie 115 tysięcy żołnierzy wzięło udział w takich misjach z czego ponad setka nie wróciła z tych misji do domu, a 800 żołnierzy zostało rannych.

- Jest o kim pamiętać i jest kogo wspierać. O kombatantów i rodziny tych żołnierzy, którzy zginęli, dbają m.in. organizacje pozarządowe, stowarzyszenia i Ministerstwo Obrony Narodowej - dodaje kpt. Piotr Płuciennik.

Dzień ten ustanowiono w 2015 roku w rocznicę najtragiczniejszego wydarzenia w historii zagranicznych operacji Wojska Polskiego. Przypomnijmy, 21 grudnia 2011 roku w Afganistanie zginęło pięciu żołnierzy 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej.