Zaspy na drogach. Południe Opolszczyzny z poważnymi utrudnieniami w ruchu
Kierowcy na południu województwa od nocy zmagają się z zimowym żywiołem. Na drogi nawiewa śnieg i w wielu miejscach powstały zaspy śnieżne.
Najtrudniejsza sytuacja od wczorajszego wieczora panuje w powiecie głubczyckim i kędzierzyńsko-kozielskim. Przez całą noc pracowały tam służby drogowe.
Wciąż nieprzejezdna jest droga krajowa nr 38 między Ucieszkowem a Pawłowiczkami, to trasa Głubczyce - Kędzierzyn Koźle. Tam zaangażowano do pracy pług wirnikowy.
A im mniejsza droga, tym gorzej. Ciężkie warunki drogowe panują przede wszystkim na lokalnych drogach.
Przed nami pochmurny dzień, ale temperatura może być na plusie - do 3°C. Na południu województwa nadal może wiać silniejszy wiatr - w porywach do 60 km/h.
AKTUALIZACJA 10:00
Jak przekazał nam rzecznik starostwa powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu, Adam Lecibil, DK 38 między Ucieszkowem a Pawłowiczkami jest cały czas zablokowana. Nadal nawiewa tam śnieg z pól. W nocy utworzyły się tam 2-metrowe zaspy. Kierowcy szukają objazdów mniejszymi drogami, przez co tam też tworzą się zatory. Problem z dojazdem w ten rejon ma również firma zajmująca się odśnieżaniem. W Pawłowiczkach strażacy ustawili w nocy specjalny namiot, w którym schronienie mogli znaleźć kierowcy. W miejscowości odwołano też lekcje, a dla dzieci, które dotarły do szkól zorganizowano zajęcia opiekuńcze.
AKTUALIZACJA 11:00:
Nadal nieprzejezdna częściowo jest droga krajowa nr 38 z Kędzierzyna-Koźla do Głubczyc na odcinku pomiędzy Ucieszkowem a Pawłowiczkami. Porywisty wiatr, który nawiewa śnieg z pół w wielu miejscach tworzy na jezdni zaspy. Pierwsi kierowcy utknęli tam już wczoraj wieczorem
- Udało nam się zachować drożność naszych dróg powiatowych. Natomiast na drodze krajowej 38 (red. na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego) rzeczywiście jest duży problem – informuje Anita Juchno, wicestarosta powiatu głubczyckiego. - Od wczoraj mamy sygnały, że utknęli tam mieszkańcy powiatu głubczyckiego, którzy nie mogli dostać się do swojego miejsca zamieszkania. Do chwili obecnej wiemy, że ta droga nie jest jeszcze przejezdna. Ludzie starają się dotrzeć do dróg powiatowych, żeby dostać się na tern gminy Baborów, Kietrz, Głubczyce, natomiast uniemożliwia to zator na drodze krajowej nr 38.
Na drodze krajowej 38 cały czas pracują służby drogowe, które przy pomocy ciężkiego sprzętu próbują przywrócić ruch. W rozmowie z Radiem Opole odpowiedzialny za ten odcinek opolski oddział GDDKIA nie był w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie to nastąpi. Porywisty wiatr cały czas powoduje, że śnieg zasypuje jezdnię.
Opolski oddział GDDKIA poinformował również, że siatki przeciwśniegowe na tej trasie zostały ustawione w newralgicznych punktach. Nikt nie zakładał jednak tak trudnych warunków pogodowych, jakie obecnie panują.
Wciąż nieprzejezdna jest droga krajowa nr 38 między Ucieszkowem a Pawłowiczkami, to trasa Głubczyce - Kędzierzyn Koźle. Tam zaangażowano do pracy pług wirnikowy.
A im mniejsza droga, tym gorzej. Ciężkie warunki drogowe panują przede wszystkim na lokalnych drogach.
Przed nami pochmurny dzień, ale temperatura może być na plusie - do 3°C. Na południu województwa nadal może wiać silniejszy wiatr - w porywach do 60 km/h.
AKTUALIZACJA 10:00
Jak przekazał nam rzecznik starostwa powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu, Adam Lecibil, DK 38 między Ucieszkowem a Pawłowiczkami jest cały czas zablokowana. Nadal nawiewa tam śnieg z pól. W nocy utworzyły się tam 2-metrowe zaspy. Kierowcy szukają objazdów mniejszymi drogami, przez co tam też tworzą się zatory. Problem z dojazdem w ten rejon ma również firma zajmująca się odśnieżaniem. W Pawłowiczkach strażacy ustawili w nocy specjalny namiot, w którym schronienie mogli znaleźć kierowcy. W miejscowości odwołano też lekcje, a dla dzieci, które dotarły do szkól zorganizowano zajęcia opiekuńcze.
AKTUALIZACJA 11:00:
Nadal nieprzejezdna częściowo jest droga krajowa nr 38 z Kędzierzyna-Koźla do Głubczyc na odcinku pomiędzy Ucieszkowem a Pawłowiczkami. Porywisty wiatr, który nawiewa śnieg z pół w wielu miejscach tworzy na jezdni zaspy. Pierwsi kierowcy utknęli tam już wczoraj wieczorem
- Udało nam się zachować drożność naszych dróg powiatowych. Natomiast na drodze krajowej 38 (red. na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego) rzeczywiście jest duży problem – informuje Anita Juchno, wicestarosta powiatu głubczyckiego. - Od wczoraj mamy sygnały, że utknęli tam mieszkańcy powiatu głubczyckiego, którzy nie mogli dostać się do swojego miejsca zamieszkania. Do chwili obecnej wiemy, że ta droga nie jest jeszcze przejezdna. Ludzie starają się dotrzeć do dróg powiatowych, żeby dostać się na tern gminy Baborów, Kietrz, Głubczyce, natomiast uniemożliwia to zator na drodze krajowej nr 38.
Na drodze krajowej 38 cały czas pracują służby drogowe, które przy pomocy ciężkiego sprzętu próbują przywrócić ruch. W rozmowie z Radiem Opole odpowiedzialny za ten odcinek opolski oddział GDDKIA nie był w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie to nastąpi. Porywisty wiatr cały czas powoduje, że śnieg zasypuje jezdnię.
Opolski oddział GDDKIA poinformował również, że siatki przeciwśniegowe na tej trasie zostały ustawione w newralgicznych punktach. Nikt nie zakładał jednak tak trudnych warunków pogodowych, jakie obecnie panują.