Jazda na "czołgistę" zagrożona mandatem. Nawet 3 tys. złotych za nieodśnieżony pojazd
Kierowcy nie mają łatwego życia zimą. Zanim rozpoczną jazdę, muszą porządnie odśnieżyć samochód. W przeciwnym razie czeka ich spory mandat. Jeszcze rok temu wynosił od 20 do 500 złotych, teraz zgodnie z nowym taryfikatorem za nieodśnieżony pojazd można zapłacić nawet 3 tysiące złotych.
- Kierowcy muszą przede wszystkim pamiętać, aby usunąć śnieg z dachu pojazdu i z pokrywy komory silnika. Jazda na tak zwaną czapę może doprowadzić do tragedii - mówi podkomisarz Tomasz Kukułka z wydziału ruchu drogowego KWP w Opolu.
- Inny bardzo ważny wariant jest taki, że kierowcy muszą też pamiętać o usunięciu oblodzenia, śniegu z reflektorów pojazdu. Nie usunięcie tego, może skutkować mandatem w wysokości 300 złotych i 8 punktami karnymi. Bardzo ważne jest też odśnieżenie tablic rejestracyjnych. Tu można dostać 500 złotych mandatu i 8 punktów karnych. Także pamiętajmy o tym.
Na razie opolska policja jeszcze nie wystawiła żadnemu kierowcy mandatu za nieodśnieżony samochód.
- Inny bardzo ważny wariant jest taki, że kierowcy muszą też pamiętać o usunięciu oblodzenia, śniegu z reflektorów pojazdu. Nie usunięcie tego, może skutkować mandatem w wysokości 300 złotych i 8 punktami karnymi. Bardzo ważne jest też odśnieżenie tablic rejestracyjnych. Tu można dostać 500 złotych mandatu i 8 punktów karnych. Także pamiętajmy o tym.
Na razie opolska policja jeszcze nie wystawiła żadnemu kierowcy mandatu za nieodśnieżony samochód.