Policja rozbiła "gang medyków". Sprawa jest rozwojowa [FILM]
6 osób zatrzymanych, zabezpieczona dokumentacja medyczna i recepty, przeszukania w przychodni i aptece oraz podejrzenia o nielegalny handel na kwotę 2 000 000 złotych. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu rozbili grupę związaną ze środowiskiem medycznym, trudniącą się nielegalną sprzedażą leków psychotropowych dostępnych tylko na receptę. Policjanci mają dowody, że zatrzymani do tej sprawy działali jak zorganizowana grupa przestępcza. Nielegalną sprzedaż leków prowadzili w całej Polsce. Liderom grupy grozi teraz nawet do 12 lat więzienia.
Pierwszym krokiem do rozbicia grupy przestępczej było zatrzymanie w lipcu tego roku mieszkańca Opola. 25-latek miał nielegalnie rozprowadzać otrzymane od swoich mocodawców leki. Usłyszał on zarzut handlu lekami bez stosownych zgód oraz obrotu środkami odurzającymi. Miał on pełnić w grupie rolę dilera - miał bezpośrednio sprzedawać leki klientom.
W połowie listopada policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu pojechali do województwa zachodniopomorskiego. To właśnie tam miały przebywać wytypowane przez funkcjonariuszy osoby. Według ustaleń policjantów, trzon grupy składał się z 6 osób. Ich liderką miała być 34-letnia mieszkanka Szczecina - na co dzień pracownica prywatnego gabinetu lekarskiego. W proceder zamieszani byli dodatkowo między innymi lekarz i farmaceuta.
Kryminalni z Opola w ciągu jednego dnia rozbili główny skład grupy. Realizacja miała miejsce w Szczecinie. Bezpośrednio w działania zaangażowanych było blisko 30 funkcjonariuszy - to głównie kryminalni KWP w Opolu ale także pracownicy KAS w Opolu. Kilkanaście godzin pracy to blisko 10 przeszukanych pomieszczeń, w tym gabinet lekarski i apteka oraz 6 zatrzymanych osób. Policjanci zabezpieczyli pokaźną dokumentację medyczną, recepty, komputery, notatki, zapiski, a także ponad 40 000 złotych w gotówce.
Z 6 zatrzymanych, tymczasowo aresztowane zostały 3 osoby. To 64 i 44-letni mężczyźni oraz 34-letnia kobieta. Według zebranych dowodów, wszyscy zatrzymani mieli prowadzić działalność w zakresie pośrednictwa w obrocie produktami leczniczymi zawierającymi środki odurzające i substancje psychotropowe oraz uczestniczyć w obrocie znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych.
Wszyscy zatrzymani działali w ramach zorganizowanej grupy przestępczej - każdy pełnił przypisaną mu rolę w przestępczym procederze, z którego uczynili sobie stałe źródło dochodu. Śledczy zajmujący się tą sprawą udowodnili zatrzymanym nielegalny obrót lekami o wartości blisko 2 000 000 złotych.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty wynikające z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz prawa farmaceutycznego. Grozi im za to kara nawet do 12 lat więzienia. Sprawa wciąż ma charakter rozwojowy i policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.