Polskiej drużynie do awansu wystarczy remis. Podobnie jest też z Argentyną, tyle że ta musi liczyć na korzystny dla niej wynik meczu Meksyk - Arabia Saudyjska.

- Oczywiście, że dzisiejszy mecz wygra Polska. Będzie 1:0 i nic więcej. - 1:0 dla Argentyny. - Będzie 1:0 wymęczone. - Polska wygra. - Oczywiście, że wygra Polska i będzie 2:0. - Dzisiaj Polska. Będzie 5:0. - Wiadomo, że Polska. Wydaje mi się, że będzie 1:0 i to wystarczy - mówią opolanie.

Zdaniem wojewody opolskiego Sławomira Kłosowskiego, biało-czerwoni zdobędą dziś dwie bramki, a Argentyna jedną.

- Obie drużyny będą traktowały ten mecz prestiżowo, z resztą zapowiedział to już Lionel Messi, który stwierdził, że będzie to przedwczesny finał. Ja jestem podobnego zdania. Napięcie będzie duże, ale my mamy jeszcze dodatkowo Szczęsnego, a oni nie mają. W związku z tym wygramy 2:1.

Nie tylko mieszkańcy regionu stawiają na dzisiejsze zwycięstwo polskiej reprezentacji. Wygraną obstawiają też lemury z opolskiej papugarni.

- Są oczywiście zawsze trzy miski: zwycięstwo, remis i porażka. W każdej misce były ich przysmaki, tym razem były to banany. Helenka patriotycznie wybrała Polskę, natomiast Julian miał duży dylemat, bo najpierw przyszedł do Argentyny, potem na remis, ale ostatecznie dołączył do Helenki - mówi Przemysław Pytlik.

Dzisiejszy pojedynek między Polską a Argentyną rozpocznie się o godzinie 20:00. Opolanie poczynania reprezentacji polskiej mogą oglądać między innymi w miejskiej strefie kibica w Stegu Arenie.