Więcej chętnych niż dzieci do adopcji. Tak już dawno nie było
Rodzice chętnie zgłaszają się do ośrodków adopcyjnych. Jest ich więcej niż dzieci - tak obecnie wygląda sytuacja w placówce adopcyjnej działającej przy Regionalnym Ośrodku Polityki Społecznej w Opolu. Co roku zgłasza się tam kilkanaście par, które chcą przyjąć pod swój dach dzieci. Niezmiennie najdłużej oczekujące na adopcje są dzieci, które mają rodzeństwo oraz te, które mają pewne dysfunkcje życiowe.
- My zawsze poszukujemy rodziny dla dziecka. Patrzymy na predyspozycje naszych kandydatów i patrzymy, jacy rodzice będą najlepsi dla pociechy - mówi Ewa Skirzewska, kierownik placówki adopcyjnej przy Regionalnym Ośrodku Polityki Społecznej w Opolu.
- Najpierw przygotowujemy się w ośrodku adopcyjnym, jeżeli będzie wszystko pozytywnie, to za chwilę dopiero nastąpi spotkanie z dzieckiem. Oczywiście, ta chwila może być trochę dłuższa, zanim to dziecko będzie z nami. Jest to oczekiwanie, dojrzewanie do decyzji. Wszystkie dzieci potrzebują rodziny - i te starsze, i młodsze. Jeżeli mamy rodzinę, to od razu kontaktujemy się z nią, a jeżeli jej nie ma, to poszukujemy jej za pomocą Wojewódzkiego Banku Danych, który prowadzi nasz ośrodek.
Dodajmy, że rocznie na Opolszczyźnie do nowych rodzin adopcyjnych trafia około 40 dzieci.