Denat znaleziony przy DK45 to ciągle NN. Będzie postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci
Oględziny wykluczają zgon w sposób gwałtowny, ciało nie nosi też śladu zadawanych ciosów - to pierwsze ustalenia dot. zwłok ok. 50-letniego mężczyzny, które w poniedziałek (3.10) znaleziono przy DK 45 na wysokości Rogowa Opolskiego.
Ze względu na nieznane okoliczności śmierci zostanie przeprowadzone postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. - Zlecona została sekcja zwłok - mówi prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
- Dodam, że tożsamość zmarłego nie jest nam znana – on nie miał przy sobie jakichkolwiek dokumentów i nie został rozpoznany przez funkcjonariuszy policji jako mieszkaniec tej okolicy. Trwają też analizy policyjnych baz danych, które dotyczą osób poszukiwanych i zaginionych. W ten sposób być może uda się skojarzyć denata z którąś osobą figurującą w bazach danych.
Dodajmy, że denata leżącego w zagajniku znalazł pracownik firmy zajmującej się remontem dróg.
- Dodam, że tożsamość zmarłego nie jest nam znana – on nie miał przy sobie jakichkolwiek dokumentów i nie został rozpoznany przez funkcjonariuszy policji jako mieszkaniec tej okolicy. Trwają też analizy policyjnych baz danych, które dotyczą osób poszukiwanych i zaginionych. W ten sposób być może uda się skojarzyć denata z którąś osobą figurującą w bazach danych.
Dodajmy, że denata leżącego w zagajniku znalazł pracownik firmy zajmującej się remontem dróg.