- Krapkowice mają bardzo głęboką historię jeśli chodzi o łodziarstwo, o historię związaną z żeglugą rzeczną. Odra płynie już od wielu wieków przez Krapkowice i też ludzie byli związani i żyli z tej rzeki. Tutaj chodziło o rybołówstwo, ale przede wszystkim o żeglugę, o spławianie towarów do Szczecina, do morza i do krajów zachodnich. Te tradycje są. My, jako Port Jachtowy Krapkowice je kontynuujemy, może już troszkę w innym wymiarze, bardziej rekreacyjnie, bardziej turystycznie. Nadal korzystamy z tej Odry i pokazujemy, że Odra potrafi być też bardzo przyjazną rzeką, nie musi być kojarzona tylko z powodziami. Przypływają do nas Szwajcarzy, Czesi. Zajmowało im to kilka miesięcy - mówi Tomasz Ślęzak, wicekomandor Portu Krapkowice.

Jarosław Waligóra, kiedyś policjant, teraz członek Stowarzyszenia Miłośników Strzelectwa Sportowego. - Stowarzyszenie zrzesza osoby, które nie miały ze strzelectwem sportowym nic wspólnego. Otworzyliśmy się na osoby z zewnątrz, bo jest bardzo duże zainteresowanie. Pierwotnie nasza strzelnica dedykowana była przedstawicielom służb mundurowych, którzy tutaj podnosili swoje umiejętności zawodowe, natomiast na chwilę obecną jest ona dostępna dla każdego, kto ma tylko chęć i ochotę skorzystać z pomocy instruktorów, z naszego wyposażenia, może przejść takie podstawowe przeszkolenie teoretyczne, a później przeszkolenie praktyczne związane ze strzelectwem sportowym - podkreśla.

Jutro (08.09) jubileuszowa akcja Radia Opole i Nowej Trybuny Opolskiej przenosi się do Grodkowa.