Pierwszy elektryczny autobus już na ulicach Opola. Porusza się bezszelestnie i ekologicznie
Na ulice Opola wyjechał pierwszy elektryczny autobus. Na pokład może zabrać około 80 osób, porusza się bezszelestnie, a na jednym ładowaniu może przejechać około 160 kilometrów. Dzisiaj (24.08) w pierwszy, testowy kurs ekologicznym autobusem z przystanku przy ulicy Piastowskiej w Opolu ruszyliśmy z prezydentem Arkadiuszem Wiśniewskim i wiceprezydent Małgorzatą Stelnicką.
- Zapraszamy do jazdy. Nie powiem, że ostrej, ale na pewno ekologicznej. Jest to możliwe dzięki autobusowi, którym jedziemy. To pierwszy "elektryczniak", który jedzie przez Opole - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
- Wszyscy czekali na ten moment i na to wydarzenie. Zapowiadaliśmy je od dawna - mówi Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola.
- Autobusy będą ładowane ładowarką pantografową. Jest to bardzo szybka ładowarka, potrafi w 6 minut doładować nasz pojazd - mówi Tadeusz Stadnicki z Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Opolu.
Dodajmy, że autobus jest jednym z pięciu pojazdów, które trafiły do opolskiego MZK zakupione za około 14 mln złotych. Większość tej kwoty to dofinansowanie unijne.
Jak uspakajano, podróżni nie powinni obawiać się braku energii. W przypadku, gdy w akumulatorach zabraknie napięcia, wówczas kierowca może skorzystać z ładowarki, czyli stacji pantografowej przy ulicy Prószkowskiej.
Na początek "elektryki" będą jeździły na linii 25, a później także 15. Pierwsi pasażerowie pojadą nimi od jutra (25.08).
- Wszyscy czekali na ten moment i na to wydarzenie. Zapowiadaliśmy je od dawna - mówi Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola.
- Autobusy będą ładowane ładowarką pantografową. Jest to bardzo szybka ładowarka, potrafi w 6 minut doładować nasz pojazd - mówi Tadeusz Stadnicki z Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Opolu.
Dodajmy, że autobus jest jednym z pięciu pojazdów, które trafiły do opolskiego MZK zakupione za około 14 mln złotych. Większość tej kwoty to dofinansowanie unijne.
Jak uspakajano, podróżni nie powinni obawiać się braku energii. W przypadku, gdy w akumulatorach zabraknie napięcia, wówczas kierowca może skorzystać z ładowarki, czyli stacji pantografowej przy ulicy Prószkowskiej.
Na początek "elektryki" będą jeździły na linii 25, a później także 15. Pierwsi pasażerowie pojadą nimi od jutra (25.08).