"Dać to nie zawsze znaczy pomóc". Opolska Caritas także w wakacje pomaga uchodźcom z Ukrainy
Żywność o długich okresach przydatności do spożycia oraz środki higieniczne codziennego użytku są w wakacje najbardziej potrzebne, jeśli chodzi o pomoc uchodźcom z Ukrainy. Tradycyjne paczki przygotowywane przez opolskich wolontariuszy wrócą po 20 sierpnia.
- Widać wyraźnie, że osoby potrzebujące wsparcia materialnego wymagają też tego, by im dodać otuchy, pomóc trochę psychologicznie - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole Artur Wilpert z Caritas diecezji opolskiej.
Na dziś to wsparcie jest dwutorowe: można podarować coś, co się okaże przydatne albo wpłacić pieniądze na konto Caritas. Jakie rzeczy są najpotrzebniejsze ?
- Bezpieczna żywność, taka długoterminowa żywność, odzież w bardzo ograniczonym zakresie, to nie muszą być nowe, ale nadające się do użycia letnie damskie w 99 procentach ubrania oraz środki higieniczne i kosmetyczne potrzebne codziennie i można przynosić do centrali, można też zadzwonić, zapytać, przywieźć, jeżeli firmy mają większe ilości, ale zawsze też służymy transportem i możemy to odebrać.
- Dać to nie zawsze znaczy pomóc - uważa gość Radia Opole. - Stąd konieczność bardzo rozsądnego określania tego, co na konkretnym etapie zbiórki jest najpotrzebniejsze.
Po 20 sierpnia wróci dotychczasowa formy pomocy, czyli zestawy paczkowe, które będą przyjmowane najprawdopodobniej raz w tygodniu w poniedziałki. W trakcie ostatniego wydawania pomocy - 18 lipca - do uchodźców trafiły też bony towarowe do wykorzystania w sklepach i na stacjach benzynowych, co okazało się bardzo pomocne.
Wiele osób, z którymi ma kontakt Caritas deklarowała chęć powrotu do Ukrainy, ale na dziś trudno powiedzieć, czy w związku z dynamiczną sytuacją na froncie uda im się tam pozostać stąd konieczność bycia w gotowości, by skutecznie pomagać tu w Opolu. Z grupy uchodźców, którzy uzyskują wsparcie w Opolu około 90 procent stanowią kobiety z dziećmi, mężczyźni najczęściej pozostają w Ukrainie i biorą udział w obronie kraju.
Magazyn opolskiej Caritas dokąd można przekazywać najpotrzebniejsze rzeczy mieści się przy ul. Szpitalnej 5A w Opolu, a numer konta do wpłat na rzecz poszkodowanych w wojnie w Ukrainie jest na stronie internetowej opolskiej organizacji.
Na dziś to wsparcie jest dwutorowe: można podarować coś, co się okaże przydatne albo wpłacić pieniądze na konto Caritas. Jakie rzeczy są najpotrzebniejsze ?
- Bezpieczna żywność, taka długoterminowa żywność, odzież w bardzo ograniczonym zakresie, to nie muszą być nowe, ale nadające się do użycia letnie damskie w 99 procentach ubrania oraz środki higieniczne i kosmetyczne potrzebne codziennie i można przynosić do centrali, można też zadzwonić, zapytać, przywieźć, jeżeli firmy mają większe ilości, ale zawsze też służymy transportem i możemy to odebrać.
- Dać to nie zawsze znaczy pomóc - uważa gość Radia Opole. - Stąd konieczność bardzo rozsądnego określania tego, co na konkretnym etapie zbiórki jest najpotrzebniejsze.
Po 20 sierpnia wróci dotychczasowa formy pomocy, czyli zestawy paczkowe, które będą przyjmowane najprawdopodobniej raz w tygodniu w poniedziałki. W trakcie ostatniego wydawania pomocy - 18 lipca - do uchodźców trafiły też bony towarowe do wykorzystania w sklepach i na stacjach benzynowych, co okazało się bardzo pomocne.
Wiele osób, z którymi ma kontakt Caritas deklarowała chęć powrotu do Ukrainy, ale na dziś trudno powiedzieć, czy w związku z dynamiczną sytuacją na froncie uda im się tam pozostać stąd konieczność bycia w gotowości, by skutecznie pomagać tu w Opolu. Z grupy uchodźców, którzy uzyskują wsparcie w Opolu około 90 procent stanowią kobiety z dziećmi, mężczyźni najczęściej pozostają w Ukrainie i biorą udział w obronie kraju.
Magazyn opolskiej Caritas dokąd można przekazywać najpotrzebniejsze rzeczy mieści się przy ul. Szpitalnej 5A w Opolu, a numer konta do wpłat na rzecz poszkodowanych w wojnie w Ukrainie jest na stronie internetowej opolskiej organizacji.