- To święto to taka nasza mała tradycja. Po pandemicznej przerwie znów możemy wrócić do organizacji tego wydarzenia - mówi Barbara Dybczak, wójt gminy Skoroszyce. - Sidzinianie lubię się bawić. Wcześniej była uroczystości plenerowa dotycząca integracji środowiska góralskiego, był folklor góralski. A dzisiaj właśnie Święto Truskawki. Warto przypomnieć, że postaraliśmy się, żeby zarejestrować w naszej Lokalnej Grupie Działania Nyskie Księstwo Jezior i Gór produkt lokalny jakim jest koktajl z truskawek. Jest to nasz certyfikowany produkt lokalny, nasz wyróżnik i ambasador, z którego właśnie słynie Sidzina.

A jaki jest sekret tego koktajlu? - Truskawki oczywiście z Sidziny, najlepsze w okolicy i naturalna śmietana, żadnego cukru. To wszystko. Akurat teraz mamy bardzo słodkie truskawki, prawdopodobnie ze względu na pogodę, bo piękne słoneczne dni były - dodaje Barbara Setla ze Stowarzyszenia Góral Sidzina.

- Nasze truskawki są pyszne, zawsze świeże i słodkie. U nas sezon trwa do później jesieni na truskawki - przekonują mieszkańcy.

- Przede wszystkim ważna jest dobra odmiana, dobry gatunek truskawki. Jeszcze nam się nie zdarzyło, żeby były tu kwaśne truskawki. Trzeba zawsze rano zerwać dojrzałą, ładną i zdrową - dodaje pani Małgorzata, która sprzedaje truskawki.

Dodajmy, że plantatorzy truskawek z Sidziny, dla których to święto jest zwieńczeniem sezonu, do zabawy dołączyli wieczorem.