- To jest pierwsze tego typu przedsięwzięcie w naszym regionie, które jest dedykowane wprost młodzieży. Wcześniej to organizacje, kluby zgłaszały się do nas, a teraz młodzi ludzie - mówi Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa opolskiego.

- Chcieliśmy te grupy takie nieformalne, a w szczególności te młodzieżowe zaangażować do sportu, ochrony środowiska, kultury, ochotniczych straży pożarnych. Wyłoniliśmy operatów, którzy za nich zbierają faktury i ich rozliczają. Jak pokazuje to, co robią LZS-y, które odpowiadają za sport, to tych inicjatyw jest naprawdę sporo, zgłasza się ich coraz więcej. Myślę, że ten limit finansowy, który jest na sport, na pewno zostanie wyczerpany.

Jedną z grup, do której trafiły pieniądze jest młodzież z Dziergowic. Jak zapowiadają kupią sobie sprzęt potrzebny do gry w siatkonogę, a także zorganizują młodzieżowy turniej.

- Często spotykamy się i gramy w siatkonogę. Można powiedzieć, że jest to taka piłkarska odpowiedź siatkówki, tyle że grana nogą. Bardzo dużo młodzieży jest u nas w to zaangażowanych. Naszym celem było otrzymanie środków na taki profesjonalny sprzęt, który jest już do tego stworzony. My do tej pory ustawialiśmy dwa pachołki, a siatkę robiliśmy z bandażu i w ten sposób się grało nad tą siatką. A te sprzęty są naprawdę fajne, ustawia się linie, reguluje się wysokości - wyjaśnia Adam Wróbel z LZS Odrzanka Dziergowice.

Dodajmy, że młodzież nadal może starać się o pieniądze z programu. Nabór wniosków trwa. Wsparcie ma być udzielone 120 inicjatywom.