Jej dostarczenie miało zostać wstrzymane do momentu, aż adresat dopłaci niecałe 2 złote.

- Niestety mężczyzna uwierzył - mówi młodszy aspirant Przemysław Kędzior z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

- Mężczyzna kliknął w przesłany od oszustów w wiadomości link i został przekierowany na stronę internetową, która do złudzenia przypominała witrynę jego banku. Tam podał login oraz hasło do swojego konta. Nagle z konta mężczyzny zaczęły znikać pieniądze. Wtedy mężczyzna zdał sobie sprawę z tego, że padł ofiarą oszustwa.

Policja przypomina, żeby dokładnie czytać wiadomości SMS i maile, nie uruchamiać linków od nieznajomych, nie instalować nieznanych aplikacji oraz nie udostępniać loginów ani haseł.