Mniej Polaków żyje w skrajnym ubóstwie. Gość Porannej Rozmowy Radia Opole
Zmniejszył się zasięg ubóstwa w Polsce w 2021 roku w porównaniu do roku 2020 - poinformował Główny Urząd Statystyczny. - Dane pochodzą z badania budżetów domowych - powiedziała w Porannej Rozmowie Radia Opole Monika Bartel z Urzędu Statycznego w Opolu.
- Mamy różne progi ubóstwa - wyjaśnia gość Radia Opole. - Pierwsza granica to ubóstwo skrajne, dla którego podstawą wyliczenia jest minimum egzystencji. To jest taki koszyk dóbr, które są niezbędne do podtrzymania funkcji życiowych. One nie mogą być odłożone w czasie, bo będą prowadziły do wyniszczenia i zagrożenia wręcz życia. W 2021 roku to ubóstwo skrajne było na poziomie 4,2 procent, to mniej o 1 procent w porównaniu z 2020 rokiem.
- Kolejny poziom ubóstwa to tzw. granica relatywna ubóstwa - dodaje Monika Bartel. - I to jest taka kwota 50 procent średnich dochodów gospodarstw domowych. W 2021 roku mieliśmy ubóstwo relatywne na poziomie 12 procent, to mniej więcej ten sam poziom, co w 2020 roku, wówczas było 11,8 procent. Trzeci próg ubóstwa to jest ustawowa granica ubóstwa, to poziom, który odpowiada takim wartościom, które pozwalają na ubieganie się o świadczenia pieniężne z pomocy społecznej. W 2021 roku zasięg ubóstwa ustawowego był na poziomie 6,5 procent i to o prawie 3 procent mniej niż w roku poprzednim.
Dodajmy, że 2020 rok był pierwszym od wielu lat, kiedy zanotowano wzrost ubóstwa.
- Kolejny poziom ubóstwa to tzw. granica relatywna ubóstwa - dodaje Monika Bartel. - I to jest taka kwota 50 procent średnich dochodów gospodarstw domowych. W 2021 roku mieliśmy ubóstwo relatywne na poziomie 12 procent, to mniej więcej ten sam poziom, co w 2020 roku, wówczas było 11,8 procent. Trzeci próg ubóstwa to jest ustawowa granica ubóstwa, to poziom, który odpowiada takim wartościom, które pozwalają na ubieganie się o świadczenia pieniężne z pomocy społecznej. W 2021 roku zasięg ubóstwa ustawowego był na poziomie 6,5 procent i to o prawie 3 procent mniej niż w roku poprzednim.
Dodajmy, że 2020 rok był pierwszym od wielu lat, kiedy zanotowano wzrost ubóstwa.