Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-06-22, 17:30 Autor: Witold Wośtak

Kluczborscy strażacy ćwiczyli, jak pomagać poszkodowanym w wypadku z udziałem ciężarówki

Warsztaty strażackie w Kluczborku [fot. Witold Wośtak]
Warsztaty strażackie w Kluczborku [fot. Witold Wośtak]
Warsztaty strażackie w Kluczborku [fot. Witold Wośtak]
Warsztaty strażackie w Kluczborku [fot. Witold Wośtak]
Warsztaty strażackie w Kluczborku [fot. Witold Wośtak]
Warsztaty strażackie w Kluczborku [fot. Witold Wośtak]
Warsztaty strażackie w Kluczborku [fot. Witold Wośtak]
Warsztaty strażackie w Kluczborku [fot. Witold Wośtak]
Ewakuacja poszkodowanych w wypadkach ciężarówek i cięcie blachy samochodów osobowych. Między innymi tego dotyczyły dzisiejsze (22.06) warsztaty na placu Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kluczborku.
Uczestniczyli w nich zarówno strażacy zawodowi, jak i ochotnicy. - Niewiele jest możliwości podobnych ćwiczeń - mówi Artur Nowak, przewodniczący stowarzyszenia OSP powiatu KLB.

- Mamy czasy, kiedy na rynek wchodzą też elektryczne samochody ciężarowe. Strażacy dowiadują się więc, co można ciąć w takim samochodzie, ewentualnie gdzie są umieszczone akumulatory i jak obchodzić się z taką ciężarówką, aby nie doszło na przykład do porażenia w trakcie akcji ratowniczej.

Młodszy kapitan Bartłomiej Gajewski, dowódca zmiany Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Kluczborku, zaznacza, że trzeba zastanowić się, którą część karoserii wyciąć.

- Samochody często są znacznie zdeformowane. Wówczas najczęściej jeden z nas musi wejść do środka i następnie wybieramy technikę, dzięki której uda nam się osiągnąć założony cel. To może być wypchnięcie deski rozdzielczej lub jej podniesienie albo całkowite odcięcie dachu bądź dostanie się do poszkodowanego od strony bagażnika, czyli technika tunelowania.

Starszy sekcyjny Waldemar Głowiński dodaje, że przy wypadku ciężarówki bardzo istotne jest zaangażowanie do pomocy innych osób.

- Wiadomo, że auto ciężarowe jest wysokie, a zatem sami na pewno nie damy rady wyciągnąć poszkodowanej osoby. Po dostaniu się do kabiny strażak musi sprawdzić drożność dróg oddechowych, oddech i krążenie. Jeśli już osoba poszkodowana jest zabezpieczona, kładziemy ją na deskę i staramy się wydostać ją z kabiny na wszelkie możliwe sposoby.

Aspirant Łukasz Nowak, oficer prasowy Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, mówi o specjalistycznym sprzęcie wysokościowym.

- Biorąc pod uwagę na przykład fakt, że mamy różnego rodzaju trapy ratownicze – podesty przewożone na pojazdach – działania trzeba prowadzić na wysokości. Musimy pracować co najmniej półtora metra nad ziemią, aby sprawnie używać wszystkich narzędzi. Czasami trzeba działać na wysokości dwóch metrów, bo są i tak wysokie ciężarówki.

W powiecie kluczborskim funkcjonuje 36 jednostek OSP.
Artur Nowak
Bartłomiej Gajewski
Waldemar Głowiński
Łukasz Nowak

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 11:31 Paczków potrzebuje środków do czyszczenia. Tu w niedzielę nikt nie odpoczywa Środki do dezynfekcji i usuwania pleśni, łopaty, miotły i wszelkiego rodzaju sprzęt do czyszczenia - tego 'na już' potrzeba w Paczkowie. Punk przyjmowania… » więcej 2024-09-22, godz. 10:35 Lewin Brzeski: Wodę z kranu można pić, ale po przegotowaniu. Jest apel o osuszacze - Na około 15 procentach gminy Lewin Brzeski dalej stoi woda - przekazał na posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera bryg. Dariusz Kulawinek, pełnomocnik… » więcej 2024-09-22, godz. 09:28 Ujęcie wody dla Głuchołaz dalej niedostępne. "Zaczynamy mierzyć się z falą hejtu" - Zasilania wodociągu w Głuchołazach raczej dziś (22.09) się nie uda uruchomić - przekazał na porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera… » więcej 2024-09-22, godz. 07:10 Opole: odwołane pogotowie przeciwpowodziowe Z uwagi na stabilizację poziomu wody w Odrze o godzinie 6.00 weszło w życie zarządzenie prezydenta Opola o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego. » więcej 2024-09-21, godz. 19:21 Strażacy z Wilamowic Nyskich mają kontener sanitarny. Pomogło Radio Opole, prywatna firma i opolscy logistycy Cały czas trwa tam ciężka praca usuwania skutków powodzi. Bez bieżącej wody warunki higieniczne były tam bardzo trudne. » więcej 2024-09-21, godz. 19:16 Mora siała spustoszenie. Morów próbuje otrząsnąć się po powodzi „Ten na co dzień mały potok zmienił się w wielką rwącą rzekę, która zabierała ze sobą wszystko, co napotkała na swojej drodze” - tak o potoku Mora… » więcej 2024-09-21, godz. 19:11 Trwa sprzątanie po powodzi w Trzebinie. "Zakasaliśmy rękawy i pracujemy" Trwa wielkie sprzątanie w miejscowości Trzebina (pow. prudnicki, gm. Lubrza). Miejscowy potok podczas powodzi dokonał tam spustoszenia. Zalane są domy, zniszczone… » więcej 2024-09-21, godz. 16:40 Gazownicy walczą o wznowienie dostaw błękitnego paliwa i ostrzegają: nie róbcie tego sami! - Nie próbujmy sami odkręcać głównych kurków z gazem i uważajmy na oszustów - apeluje do mieszkańców zalanych terenów Polska Spółka Gazownictwa. PSG… » więcej 2024-09-21, godz. 16:36 Wielkie pospolite ruszenie w Głuchołazach. Pomoc dociera z całej Polski, także z zagranicy Wrocław, Bytom, Gliwice, czy Warszawa - to tylko kilka wybranych miast, z których do Głuchołaz przybyli wolontariusze, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi… » więcej 2024-09-21, godz. 15:25 Mieszkańcy gminy Lubrza sprzątają po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Ponad 200 gospodarstw ucierpiało w powodzi w gminie Lubrza. Zalane są budynki i pomieszczenia gospodarcze, a także samochody. » więcej
100101102103104105106
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »