To nie będzie zwykły parking. Ratusz chce zbudować kolejne centrum przesiadkowe, tym razem Opole Południe
W pobliżu kładki im. Joachima Halupczoka przy ulicy Krapkowickiej w Opolu powstanie centrum przesiadkowe Opole Południe. To kolejne takie miejsce w stolicy regionu, którego celem jest wyprowadzenie ruchu z centrum. Wcześniej - według zapowiedzi ratusza - miejsce to miało służyć jako parking dla odwiedzających ZOO, ale ostatecznie zmieniła się nazwa.
Rzecznik ratusza zapewnia, że określenie "centrum przesiadkowe" nie jest w tym wypadku na wyrost i nie jest wyrazem megalomanii: - Niekoniecznie, proszę zwrócić uwagę, że teraz to miejsce będzie służyło temu, by zostawić tam samochód i ruszyć w dalszą podróż autobusem MZK - tłumaczy Adam Leszczyński, który uzupełnia, że nowa nazwa obejmuje jednocześnie powiększenie zakresu inwestycji.
Do wcześniejszych planów dodano m.in. budowę czterech stanowisk do ładowania pojazdów elektrycznych, przystanki dla autobusów MZK i tak jak wcześniej zakładano parking, który ma pomieścić 350 samochodów osobowych. - Co najważniejsze będą tam dojeżdżały autobusy komunikacji miejskiej, a miejsce to zaprojektujemy tak, by wjeżdżały tam nie tylko małe autobusy ale również przegubowe.
Jak ustalił reporter Radia Opole, na poszerzenie zakresu inwestycji i nazwanie jej centrum przesiadkowym Opole Południe wpływ miały pieniądze zewnętrzne. Kilka tygodni temu Opole z Polskiego Ładu otrzymało 35 mln złotych. Z tej sumy 5 mln trafi na remont fontanny na Stawku Zamkowym, a pozostałe 30 mln zostanie rozdzielone między trzy inwestycje, czyli przebudowę ulicy Krapkowickiej, budowę centrum Opole Południe i budowę dróg na osiedlu Róży Wiatrów.
Przetarg na budowę centrum ma ruszyć zaraz po otrzymaniu promesy z Banku Gospodarstwa Krajowego. - Wówczas mamy poznać koszty inwestycji - dodaje Adam Leszczyński.
Prace mają zostać sfinalizowane wraz z końcem przebudowy wiaduktu przy ulicy Krapkowickiej. Ostatnio podawany termin to koniec kwietnia przyszłego roku.