Przesiadka o cztery klasy wyżej! Ośrodek w Woskowicach przejdzie na eko-ogrzewanie
6 milionów 700 tysięcy złotych pochłonie wymiana starego pieca na źródło ekologiczne w Ośrodku Leczenia Odwykowego w Woskowicach Małych obok Namysłowa. Dzisiaj (09.05) podpisano umowę, wykonawca ma czas na realizację prac do końca listopada.
Chodzi o montaż kilkunastu pomp ciepła, przebudowę instalacji wewnętrznych oraz fotowoltaikę.
- W ostatnim sezonie grzewczym ośrodek zużył aż 112 ton miału węglowego - zwraca uwagę marszałek Andrzej Buła.
- Bardzo cieszę się z tej inwestycji, bo to będzie dla nas również pewnego rodzaju nauka inwestycyjna w odniesieniu do innych obiektów szpitalnych czy edukacyjnych, których mamy bardzo dużą liczbę. Będę więc bardzo mocno kibicować panu dyrektorowi w tym przedsięwzięciu. Odchodzimy w ten sposób od spalania paliw stałych, które są chyba najgorsze dla środowiska.
Jak mówi Dawid Golec, przedstawiciel wykonawcy z firmy DiMEN, inwestycja jest o tyle skomplikowana, że budynek ma częściowo zabytkowy charakter.
- Mam na myśli wszelkiego rodzaju prace związane z demontażem istniejącej instalacji grzewczej. Ona jest bardzo wiekowa – część ma 40 lat, część więcej, a część mniej – w każdym razie po przeróbkach. Tutaj jest wręcz zbyt dużo wszystkich rur. Niektóre są wykorzystywane, inne nie, więc trzeba rozeznać się, które trasy prowadzenia są potrzebne. Druga rzecz to jest przyłącze energetyczne do nowego źródła ciepła.
Bartłomiej Orpel, dyrektor ośrodka w Woskowicach, dodaje, że inwestycja to ekologiczny krok w XXI wiek.
- Z jednej strony będą oszczędności, z drugiej strony musimy liczyć się również z większym zapotrzebowaniem na energię elektryczną, której potrzebują pompy ciepła. Przygotowaliśmy się jednak do tego, więc inwestujemy także w fotowoltaikę. To da nam częściowe uniezależnienie się od dostawcy energii elektrycznej. Mam nadzieję, że koszty czekające nas w związku z tym nie będą ogromne.
Ośrodek w Woskowicach ma 88 miejsc - 68 osób uczestniczy w terapii, a 20 pacjentów przechodzi tam detoksykację.
- W ostatnim sezonie grzewczym ośrodek zużył aż 112 ton miału węglowego - zwraca uwagę marszałek Andrzej Buła.
- Bardzo cieszę się z tej inwestycji, bo to będzie dla nas również pewnego rodzaju nauka inwestycyjna w odniesieniu do innych obiektów szpitalnych czy edukacyjnych, których mamy bardzo dużą liczbę. Będę więc bardzo mocno kibicować panu dyrektorowi w tym przedsięwzięciu. Odchodzimy w ten sposób od spalania paliw stałych, które są chyba najgorsze dla środowiska.
Jak mówi Dawid Golec, przedstawiciel wykonawcy z firmy DiMEN, inwestycja jest o tyle skomplikowana, że budynek ma częściowo zabytkowy charakter.
- Mam na myśli wszelkiego rodzaju prace związane z demontażem istniejącej instalacji grzewczej. Ona jest bardzo wiekowa – część ma 40 lat, część więcej, a część mniej – w każdym razie po przeróbkach. Tutaj jest wręcz zbyt dużo wszystkich rur. Niektóre są wykorzystywane, inne nie, więc trzeba rozeznać się, które trasy prowadzenia są potrzebne. Druga rzecz to jest przyłącze energetyczne do nowego źródła ciepła.
Bartłomiej Orpel, dyrektor ośrodka w Woskowicach, dodaje, że inwestycja to ekologiczny krok w XXI wiek.
- Z jednej strony będą oszczędności, z drugiej strony musimy liczyć się również z większym zapotrzebowaniem na energię elektryczną, której potrzebują pompy ciepła. Przygotowaliśmy się jednak do tego, więc inwestujemy także w fotowoltaikę. To da nam częściowe uniezależnienie się od dostawcy energii elektrycznej. Mam nadzieję, że koszty czekające nas w związku z tym nie będą ogromne.
Ośrodek w Woskowicach ma 88 miejsc - 68 osób uczestniczy w terapii, a 20 pacjentów przechodzi tam detoksykację.