Kierowcy osobówek gubią się, kierowcy autobusów muszą zawracać. Zamknięte skrzyżowanie 1 Maja i Reymonta w Opolu sprawia sporo problemów
Po zamknięciu skrzyżowania ulic 1 Maja z Reymonta w Opolu, utrudniono dojazd autobusów LUZ do przystanku przy ulicy 1 Maja. Prezes firmy Mirosław Domagała uważa, że obecna organizacja ruchu musi ulec zmianie, ponieważ kierowcy autobusów by dotrzeć do przystanku, muszą zawracać na 1 Maja. Zmiany dotyczą również kierowców samochodów osobowych.
- Kierowcy małych autobusów na 1 Maja potrafią zawrócić, natomiast podczas roku szkolnego przejeżdżają tam autobusy o długości 12 i 15 metrów i jest problem - mówi Domagała, który przypomina, że ulicą Duboisa nie sposób dotrzeć z Armii Krajowej do 1 Maja, ponieważ jest jednokierunkowa.
- To jest kwestia najbliższych kilku dni - tak o usprawnieniach w przypadku autobusów LUZ mówi rzecznik ratusza Adam Leszczyński.
Zmiany dotyczą również pozostałych pojazdów. Kierowcy powinni uważniej patrzeć na oznakowanie w rejonie dworca PKP. Jak zauważyliśmy, po wprowadzeniu zmian wielu zamiast kierować się z ulicy Armii Krajowej na objazd przez Kołłątaja, Damrota i Krakowską, intuicyjnie skręca pod zakaz w 1 Maja. - W tym wypadku nie wykluczone, że MZD jeszcze raz pochyli się nad zaproponowaną organizacją ruchu - zapewnił Leszczyński.
Po wyłączeniu z ruchu styku 1 Maja z Reymonta, wzrosło natężenie ruchu na ulicy Katowickiej. Wcześniej zapewniano, że aby usprawnić ruch, wyłączona zostanie sygnalizacja, natomiast dzisiaj o poranku niedostosowanie świateł do natężenia zakorkowało Katowicką od styku z 1 Maja do Armii Krajowej. Po naszej interwencji ruch odbywa się w oparciu o oznakowanie poziome.
Przypomnijmy, zmiany spowodowane są budową centrum przesiadkowego Opole Główne, a obecny etap zakłada przebudowę skrzyżowania ulic 1 Maja z Reymonta.
- To jest kwestia najbliższych kilku dni - tak o usprawnieniach w przypadku autobusów LUZ mówi rzecznik ratusza Adam Leszczyński.
Zmiany dotyczą również pozostałych pojazdów. Kierowcy powinni uważniej patrzeć na oznakowanie w rejonie dworca PKP. Jak zauważyliśmy, po wprowadzeniu zmian wielu zamiast kierować się z ulicy Armii Krajowej na objazd przez Kołłątaja, Damrota i Krakowską, intuicyjnie skręca pod zakaz w 1 Maja. - W tym wypadku nie wykluczone, że MZD jeszcze raz pochyli się nad zaproponowaną organizacją ruchu - zapewnił Leszczyński.
Po wyłączeniu z ruchu styku 1 Maja z Reymonta, wzrosło natężenie ruchu na ulicy Katowickiej. Wcześniej zapewniano, że aby usprawnić ruch, wyłączona zostanie sygnalizacja, natomiast dzisiaj o poranku niedostosowanie świateł do natężenia zakorkowało Katowicką od styku z 1 Maja do Armii Krajowej. Po naszej interwencji ruch odbywa się w oparciu o oznakowanie poziome.
Przypomnijmy, zmiany spowodowane są budową centrum przesiadkowego Opole Główne, a obecny etap zakłada przebudowę skrzyżowania ulic 1 Maja z Reymonta.