Matura 2022. "Pan Tadeusz" i "Noce i dnie" na egzaminie z języka polskiego
Za maturzystami pierwszy etap. Dzisiaj (04.05) uczniowie mierzyli się z językiem polskim na poziomie podstawowym.
W dobrych nastrojach gmach Publicznego Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Opolu opuszczali ci, którzy z polskim poradzili sobie najszybciej.
- Na szczęście sprawdziły się nasze przewidywania - mówi Kuba. - Jak już zobaczyliśmy ostatni temat wypracowania, to już było bardzo dobrze. Ostatnim tematem był "Pan Tadeusz", czyli lektura obowiązkowa i dobra do nauczenia się.
- Matura bardzo przyjemna do napisania - zaznacza Daniela. - Tematy rozprawek cudowne. Jeżeli ktoś choć trochę przy tym posiedział, to dało się napisać wszystko. Była "Lalka", więc cudownie.
- Ja się odnalazłem całkiem dobrze - mówi Mikołaj. - Lubię język polski. Wybrałem temat drugi "Czy relacje dają szczęście". Moja praca była podparta fragmentem, który był podany na maturze, biblią oraz sagą "Wiedźmin".
- To jest wyjątkowa matura ze względu na to, że ten rocznik miał mocno utrudnione zadanie - zaznacza Bernarda Zarzycka, dyrektor opolskiej "jedynki". - Rozpoczęło się od strajku nauczycieli. On "wyciął" im 2,3 miesiące. Później przyszła pandemia. Raz chodzili do szkoły, a raz nie. Mieliśmy dużo nauczania hybrydowego. Ograniczono im ten egzamin. Z niektórych przedmiotów to jest 20, 30 proc.
Dodajmy, że w tym roku zrezygnowano również z egzaminów ustnych.
Jutro (05.05) maturzyści zmierzą się z matematyką, a w piątek czeka na nich egzamin z języka obcego. Język polski wróci na matury 10 maja, ale tylko dla zainteresowanych. Będzie to bowiem poziom rozszerzony.
- Na szczęście sprawdziły się nasze przewidywania - mówi Kuba. - Jak już zobaczyliśmy ostatni temat wypracowania, to już było bardzo dobrze. Ostatnim tematem był "Pan Tadeusz", czyli lektura obowiązkowa i dobra do nauczenia się.
- Matura bardzo przyjemna do napisania - zaznacza Daniela. - Tematy rozprawek cudowne. Jeżeli ktoś choć trochę przy tym posiedział, to dało się napisać wszystko. Była "Lalka", więc cudownie.
- Ja się odnalazłem całkiem dobrze - mówi Mikołaj. - Lubię język polski. Wybrałem temat drugi "Czy relacje dają szczęście". Moja praca była podparta fragmentem, który był podany na maturze, biblią oraz sagą "Wiedźmin".
- To jest wyjątkowa matura ze względu na to, że ten rocznik miał mocno utrudnione zadanie - zaznacza Bernarda Zarzycka, dyrektor opolskiej "jedynki". - Rozpoczęło się od strajku nauczycieli. On "wyciął" im 2,3 miesiące. Później przyszła pandemia. Raz chodzili do szkoły, a raz nie. Mieliśmy dużo nauczania hybrydowego. Ograniczono im ten egzamin. Z niektórych przedmiotów to jest 20, 30 proc.
Dodajmy, że w tym roku zrezygnowano również z egzaminów ustnych.
Jutro (05.05) maturzyści zmierzą się z matematyką, a w piątek czeka na nich egzamin z języka obcego. Język polski wróci na matury 10 maja, ale tylko dla zainteresowanych. Będzie to bowiem poziom rozszerzony.