"Cieszymy się, ale....". Samorządowcy o planach odbudowy linii Racibórz – Racławice Śląskie z finansowaniem Kolej Plus
Większość samorządów bardzo ostrożnie podchodzi do możliwości współfinansowania odbudowy linii kolejowej Racibórz – Głubczyce - Racławice Śląskie, łączącej województwo opolskie i śląskie. Projekt został zakwalifikowany do rządowego programu Kolej Plus. Państwo ma sfinansować 85 procent wartego pół miliarda złotych zadania. Pozostałą kwotę - około 80 mln złotych - mają pokryć samorządy, przez których tereny biegnie linia.
Gmina Głubczyce wstępnie zadeklarowała zabezpieczenie funduszy na wkład własny. Jak jednak mówi Kazimierz Bedryj, wiceburmistrz Głubczyc, władze liczą na to, że uda się pokryć te koszty z innych źródeł niż samorządowe.
- Jeżeli organizujemy przetargi, to te kwoty w ostatnim czasie drastycznie rosną w górę. Myślę, że te 500 mln złotych, to nie jest ostateczna kwota i ta inwestycja może o wiele podrożeć.
- Cieszymy się oczywiście, że projekt został zakwalifikowany do realizacji. Jednak odnośnie ewentualnego współfinansowania inwestycji, chcemy porozmawiać z przedstawicielami władz samorządowych z województwa opolskiego – mówi Dominik Konieczny, wiceprezydent Raciborza.
- Nawet patrząc tak, że ta kwota będzie rozłożona na 5 lat. Projekt jest przewidziany do 2028 roku. To zawsze jest to jakieś 1,5 do 2 mln złotych rocznie. Musiałyby wszystkie samorządy w swoim budżecie znaleźć te pieniądze, żeby to sfinansować. W przypadku Raciborza wydaje się, że byłoby to do udźwignięcia.
Gmina Baborów nie zamierza dokładać się do inwestycji. - To zdecydowanie przekracza nasze możliwości – mówi burmistrz Tomasz Krupa. - Oczywiście bardzo kibicujemy osobom z rządu, które się zadeklarowały, że będą pomagać. Liczymy, że ten wspólny sukces, który zapoczątkowaliśmy dużym projektem współpracy pomiędzy samorządami zakończy się tym, że będzie jednak sto procent wsparcia w budowie torowiska pomiędzy Raciborzem a Racławicami Śląskimi.
- Od samego początku jasno komunikowaliśmy, że nie stać gmin i powiatów na wygenerowanie wkładu własnego na wymaganym dla programu poziomie – dodaje Piotr Bujak, burmistrz Głogówka. - Pojawiają się deklaracje parlamentarzystów, że będą zabiegali o to, żeby być może ten projekt zrealizować bez wkładu własnego. Może uda się tej linii nadać rangę i znaczenie militarne. Wtedy być może z innej puli uda się środki wygospodarować. Trzymamy kciuki, żeby tak się stało, bo szkoda byłoby zaprzepaścić tak wielkie pieniądze, które mogą trafić do naszego regionu.
Dodajmy, że w ramach programu Kolej Plus w kraju ma powstać łącznie ponad 1200 kilometrów linii kolejowych. Koszt tych inwestycji to 11 miliardów złotych.
- Jeżeli organizujemy przetargi, to te kwoty w ostatnim czasie drastycznie rosną w górę. Myślę, że te 500 mln złotych, to nie jest ostateczna kwota i ta inwestycja może o wiele podrożeć.
- Cieszymy się oczywiście, że projekt został zakwalifikowany do realizacji. Jednak odnośnie ewentualnego współfinansowania inwestycji, chcemy porozmawiać z przedstawicielami władz samorządowych z województwa opolskiego – mówi Dominik Konieczny, wiceprezydent Raciborza.
- Nawet patrząc tak, że ta kwota będzie rozłożona na 5 lat. Projekt jest przewidziany do 2028 roku. To zawsze jest to jakieś 1,5 do 2 mln złotych rocznie. Musiałyby wszystkie samorządy w swoim budżecie znaleźć te pieniądze, żeby to sfinansować. W przypadku Raciborza wydaje się, że byłoby to do udźwignięcia.
Gmina Baborów nie zamierza dokładać się do inwestycji. - To zdecydowanie przekracza nasze możliwości – mówi burmistrz Tomasz Krupa. - Oczywiście bardzo kibicujemy osobom z rządu, które się zadeklarowały, że będą pomagać. Liczymy, że ten wspólny sukces, który zapoczątkowaliśmy dużym projektem współpracy pomiędzy samorządami zakończy się tym, że będzie jednak sto procent wsparcia w budowie torowiska pomiędzy Raciborzem a Racławicami Śląskimi.
- Od samego początku jasno komunikowaliśmy, że nie stać gmin i powiatów na wygenerowanie wkładu własnego na wymaganym dla programu poziomie – dodaje Piotr Bujak, burmistrz Głogówka. - Pojawiają się deklaracje parlamentarzystów, że będą zabiegali o to, żeby być może ten projekt zrealizować bez wkładu własnego. Może uda się tej linii nadać rangę i znaczenie militarne. Wtedy być może z innej puli uda się środki wygospodarować. Trzymamy kciuki, żeby tak się stało, bo szkoda byłoby zaprzepaścić tak wielkie pieniądze, które mogą trafić do naszego regionu.
Dodajmy, że w ramach programu Kolej Plus w kraju ma powstać łącznie ponad 1200 kilometrów linii kolejowych. Koszt tych inwestycji to 11 miliardów złotych.