Kamień Śląski: prywatne firmy wspierają budowę alwerni św. Jacka
Przebudowa poddasza budynku gospodarskiego na noclegownię dla pielgrzymów w Kamieniu Śląskim idzie pełną parą. W prace angażują się mieszkańcy wsi i lokalne firmy. Pieniądze na zakup materiałów pochodzą ze zrzutki i dotacji, ale nie pokrywają całości, zwłaszcza przy ciągle rosnących cenach. Dzisiaj (31.03) sporą cegiełkę do budowy dołożyła gogolińska firma Hengst. Mieszkańcy Kamienia Śląskiego liczą, że do tego grona dołączą kolejni przedsiębiorcy.
50 tysięcy złotych wsparcia na przygotowanie alwerni, czyli noclegowni dla pielgrzymów, przekazała firma Hengst.
- Na co dzień staramy się zmieniać świat, również w tym małym, lokalnym wymiarze – mówi Jacek Sachanbiński, dyrektor zakładu Hengst w Gogolinie. - Wiemy, że zmienianie świata na lepsze trwa dosyć długo. To jest wysiłek długotrwały, dlatego szczególnie zaimponowała nam tu działalność, która pokazała, że przez ostatnie lata uczyniono bardzo wiele dobrego dla lokalnej społeczności, mocno ją też angażując. Dlatego właśnie wybraliśmy tę formę. Myślę, że jest to początek długoletniej współpracy.
Alwernia św. Jacka powstaje na poddaszu dawnego budynku gospodarczego należącego do parafii w Kamieniu Śląskim. W poprzednich latach proboszcz i mieszkańcy zagospodarowali parter, gdzie działa m.in. świetlica. Przed latem w planach jest zakończenie przebudowy poddasza, gdzie powstaną nie tylko miejsca noclegowe, ale również węzeł sanitarny, zaplecze kuchenne i sala spotkań.