Mimo wyroku nadal znęcał się i groził rodzinie. 57-latek z Opola trafił do aresztu
Miał stosować groźby karalne, znęcać się fizycznie oraz psychicznie. Teraz grozi mu do 7,5 roku więzienia. Policjanci z Opola zatrzymali 57-letniego mieszkańca miasta, który stosował przemoc wobec swojej rodziny. Mężczyzna znany był organom ścigania.
- Działał w warunkach recydywy. Miał już bowiem orzeczoną karę pozbawienia wolności - tłumaczy aspirant Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Jak ustalili policjanci, mężczyzna, zarówno na trzeźwo, jak i pod wpływem alkoholu, poniżał żonę i córkę, wyzywał je, obrażał. Utrudniał korzystanie z części wspólnych domu oraz niszczył przedmioty należące do bliskich. Kilka miesięcy temu miał przywłaszczyć klucze do samochodu, uniemożliwiając rodzinie korzystanie z pojazdu. Do tego miał grozić podpaleniem domu.
Na razie na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec 57-letniego mężczyzny tymczasowy areszt na 3 miesiące.
Na razie na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec 57-letniego mężczyzny tymczasowy areszt na 3 miesiące.