Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-03-16, 06:30 Autor: Jan Poniatyszyn

"Widzieliśmy ogrom tragedii". Rodzinna firma ratowników medycznych wspierała służbę zdrowia na Ukrainie

Ukraina. Ratownicy medyczni Centrum Ratownictwa Specjalistycznego ANKAR z Łąki Prudnickiej pomagali też kobietom z dziećmi [zdj. FB CRS ANKAR]
Ukraina. Ratownicy medyczni Centrum Ratownictwa Specjalistycznego ANKAR z Łąki Prudnickiej pomagali też kobietom z dziećmi [zdj. FB CRS ANKAR]
Ukraina. Ratownicy medyczni z Centrum Ratownictwa Specjalistycznego ANKAR z Łąki Prudnickiej [zdj. FB CRS ANKAR]
Ukraina. Ratownicy medyczni z Centrum Ratownictwa Specjalistycznego ANKAR z Łąki Prudnickiej [zdj. FB CRS ANKAR]
Ratownicy medyczni z Łąki Prudnickiej przez dwa tygodnie nieśli pomoc na Ukrainie. Swoim transportem dostarczali tam leki, sprzęt medyczny oraz artykuły higieniczne. Przewozili też chorych przez granicę i ratowali im życie w obwodzie lwowskim.
- Z inicjatywą tej pomocy wyszedł tato, który jest prezesem naszej rodzinnej firmy - mówi Artur Kociołek, ratownik medyczny z Centrum Ratownictwa Specjalistycznego ANKAR w Łące Prudnickiej. – Mieliśmy pacjentów z udarami, ostrymi zespołami wieńcowymi, kobiety w ciąży, dzieci onkologiczne, które wymagały pilnego transportu do Polski. Wspomagaliśmy też tamtejsze pogotowie ratunkowe. Jeździliśmy do domów pacjentów.

- Na co dzień widzieliśmy ogrom tragedii, która dotknęła Ukrainę - mówi Kamil Kociołek, ratownik medyczny z Łąki Prudnickiej. – Za każdym razem, kiedy jechaliśmy do Przemyśla po załadunek kolejnych rzeczy dla szpitala wojskowego widzieliśmy wzrok tych kobiet, dzieci przekraczających granicę w stronę Polski. Patrzyli, jak polski zespół medyczny pcha się tam, skąd oni uciekają. Było widać po wyrazach ich twarzy, jak cieszą się, że nie zostali z tym problemem sami. Ich morale szło do góry i potrafili wyrazić tę wdzięczność.

W pierwszych tygodniach wojny ratownicy z Łąki Prudnickiej byli jedynym polskim zespołem medycznym stale stacjonującym w Ukrainie. Zapowiadają, że niebawem wrócą tam, aby nieść pomoc.
Artur Kociołek
Kamil Kociołek

Wiadomości z regionu

2024-09-14, godz. 18:53 Szef rządu w Nysie. Odprawa służb w związku z zagrożeniem powodziowym Premier Donald Tusk przyjechał do Nysy na odprawę służb w związku z zagrożeniem powodziowym w województwie opolskim. » więcej 2024-09-14, godz. 18:27 Woda w Nysie jest zdatna do picia! Dementujemy plotki Po Nysie krąży plotka, że woda z wodociągów jest skażona. To nie jest prawda. Sprawdziliśmy. Informację o zdatności wody przekazały nyskie wodociągi » więcej 2024-09-14, godz. 17:51 W Prudniku wielka mobilizacja. Rzeka o 2 metry przekracza poziom alarmu Mieszkańcy Prudnika w województwie opolskim z niepokojem patrzą na rosnący poziom wody w rzekach przepływających przez miasto. » więcej 2024-09-14, godz. 17:19 Woda płynie ulicami Biskupowa w gminie Głuchołazy [FILM] Rzeka Mora wystąpiła z brzegów i płynie ulicami Biskupowa w gminie Głuchołazy. W samych Głuchołazach woda jest już tam gdzie nie sięgała w 1997 roku… » więcej 2024-09-14, godz. 16:56 Krytyczna sytuacja w gminie Strzeleczki. Możliwa ewakuacja - Sytuacja jest krytyczna - powiedział Radiu Opole burmistrz gminy Strzeleczki Marek Pietruszka. Osobłoga wystąpiła z koryta. Stan wody podnosi się cały… » więcej 2024-09-14, godz. 16:55 Wójt Branic dla Radia Opole: Namawiamy do ewakuacji, a niektórzy nie odbierają nas poważnie Opawa coraz groźniejsza dla mieszkańców gminy Branice. Bliszczyce, Branice Zamek, Dzierżkowice, Baboluszki - wszędzie tam strażacy odwiedzają dom za domem… » więcej 2024-09-14, godz. 16:26 "Nie czekajcie!". Apel burmistrza Głuchołaz Burmistrz Głuchołaz apeluje do mieszkańców terenów przy rzece o rozważenie samoewakuacji. Chodzi o miasto, a także sołectwa wzdłuż Białej Głuchoł… » więcej 2024-09-14, godz. 16:08 Opolscy logistycy ruszyli do "Akcji Powódź". Trwa transport wojskowych amfibii Sytuacja hydrologiczna po intensywnych opadach w województwie opolskim jest na tyle poważna, że opolscy logistycy ruszyli do 'Akcji Powódź'. » więcej 2024-09-14, godz. 15:58 Kolejne ewakuacje w powiecie głubczyckim. Przejścia graniczne zamknięte Najtrudniejsza sytuacja w powiecie głubczyckim jest na terenach przygranicznych, tu mowa o miejscowości Opawica nad rzeką Opawą. » więcej 2024-09-14, godz. 15:17 IMGW: Jest źle, będzie jeszcze gorzej. Jesteśmy na półmetku tej trudnej sytuacji [FILM] - W województwie opolskim spadło od 100 do nawet 161 mm deszczu - powiedział Grzegorz Walijewski, rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. » więcej
71727374757677
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »