Kandydaci do służby w policji oraz dziennikarze mierzyli się z testem sprawności fizycznej
Skoki przez skrzynie i płotki, rzut piłką lekarską, bieg wahadłowy i przenoszenie manekina. Między innymi takie zadania czekają na chętnych do służby w policji. Dzisiaj (12.03) w hali Politechniki Opolskiej z torem zmierzyło się ponad 30 kandydatów.
Aby zdać, trzeba uzyskać czas nie gorszy niż 101 sekund. Dobór do policji trwa nadal, a oprócz pokonania toru trzeba też zdać test wiedzy ogólnej i testy psychologiczne.
- Większość kandydatów dzisiaj poradziła sobie dobrze - mówi podkomisarz Karol Brandys, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu.
- Widać tutaj, kto wcześniej ćwiczył. Osoby przychodzące bez przygotowania myślą, że test sprawności jest bardzo łatwy. Niestety czasami okazuje się, że tak nie jest. Inna jest perspektywa podczas siedzenia na kanapie, a inna, kiedy musimy sami wykonać wszystkie zadania w sposób prawidłowy. Okazuje się, że jednak trochę sprawności fizycznej musimy mieć.
Policja zaprosiła na tor także dziennikarzy. Beata Chabraszewska z TVP3 Opole ocenia, że tor wydaje się łatwy z perspektywy widza. - Dla mnie najtrudniejsze było przenoszenie manekina - dodaje.
- Biorąc pod uwagę, że manekin jest tylko o kilka kilogramów lżejszy ode mnie, to było dla mnie trudne fizycznie. Trudne okazały się również skoki przez skrzynię – jestem niska i musiałam poradzić sobie z wysokością. Wydaje mi się jednak, że 2 minuty i 12 sekund bez jakiegokolwiek przygotowania fizycznego to dobry czas. Gdybym chciała zostać policjantką, muszę jednak trochę potrenować.
Radio Opole na torze reprezentował Witold Wośtak. Pokonanie wszystkich przeszkód zajęło mu minutę i 51 sekund.
- Większość kandydatów dzisiaj poradziła sobie dobrze - mówi podkomisarz Karol Brandys, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu.
- Widać tutaj, kto wcześniej ćwiczył. Osoby przychodzące bez przygotowania myślą, że test sprawności jest bardzo łatwy. Niestety czasami okazuje się, że tak nie jest. Inna jest perspektywa podczas siedzenia na kanapie, a inna, kiedy musimy sami wykonać wszystkie zadania w sposób prawidłowy. Okazuje się, że jednak trochę sprawności fizycznej musimy mieć.
Policja zaprosiła na tor także dziennikarzy. Beata Chabraszewska z TVP3 Opole ocenia, że tor wydaje się łatwy z perspektywy widza. - Dla mnie najtrudniejsze było przenoszenie manekina - dodaje.
- Biorąc pod uwagę, że manekin jest tylko o kilka kilogramów lżejszy ode mnie, to było dla mnie trudne fizycznie. Trudne okazały się również skoki przez skrzynię – jestem niska i musiałam poradzić sobie z wysokością. Wydaje mi się jednak, że 2 minuty i 12 sekund bez jakiegokolwiek przygotowania fizycznego to dobry czas. Gdybym chciała zostać policjantką, muszę jednak trochę potrenować.
Radio Opole na torze reprezentował Witold Wośtak. Pokonanie wszystkich przeszkód zajęło mu minutę i 51 sekund.