- Mamy uruchomiony jeden ośrodek, ale jesteśmy przygotowani na jeszcze wiele miejsc - mówi Marek Antoniewicz. - Możemy uruchomić świetlice wiejskie, gmina jest duża, ma 35 miejscowości. Wytypowaliśmy w tej chwili około 12 świetlic, które mają zaplecze kuchenne i mają dodatkowe pomieszczenia. I czekamy, jeżeli będzie taka potrzeba, to na pewno w tym systemie będziemy uruchamiać kolejne świetlice z kolejnymi miejscami. Nawet z taką opcją, że ta grupa osób, która trafi do danej miejscowości, zostanie objęta opieką przez jej mieszkańców.

Władze Grodkowa wysłały także pomoc dla partnerskiego miasta Borszczów na Ukrainie. - Oprócz śpiworów, koców, żywności to przede wszystkim dwa agregaty prądotwórcze - dodaje Marek Antoniewicz. - To agregaty o dużej mocy i wiemy, że dzisiaj już pracują. Jeden pracuje w tamtejszym szpitalu, drugi w wodociągach. Jest to związane z tym, że mieszkańcy cierpią tam na braki w dostawach prądu i akurat ta pomoc jest celowana, i cieszę się, że te dary mogą funkcjonować.

W centrum miasta działa też punkt pomocy przy ul. Warszawskiej 32, gdzie mieszkańcy mogą dostarczać żywność, koce i śpiwory.