Za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym stracili czasowo prawa jazdy
Policjanci z oleskiej drogówki namierzyli kierujących, którzy w obszarze zabudowanym, przy obowiązującej "pięćdziesiątce", pędzili z ponad dwukrotnie większą prędkością.
Policjanci w środę (15.02) zatrzymali do kontroli kierującego oplem 53-latka, który w miejscowości Młyny – na drodze krajowej nr 43 - na obowiązującej tam „pięćdziesiątce”, jechał z prędkością 110 km/h. Następnego dnia (16.02) w Turzy na drodze krajowej nr 46 zatrzymano do kontroli 34-latka w audi, który pędził z prędkością 120 km/h.
Obaj mężczyźni stracili prawa jazdy na trzy miesiące, otrzymali też wysokie mandaty, według nowego taryfikatora: 1 500 i 2 000 złotych, na konta obu kierowców wpłynęło po 10 punktów karnych.
Jak podkreśla policja, jazda z nadmierną prędkością to wciąż jedna z najczęstszych przyczyn wypadków na polskich drogach.
Funkcjonariusze przypominają, że kierowca po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h traci się prawo jazdy na 3 miesiące. Jeśli taka osoba będzie jednak prowadzić auto bez uprawnień to 3-miesięczny okres zostanie w jej przypadku wydłużony do pół roku. Przy ponownym złamaniu przepisów, a więc w sytuacji prowadzenia pojazdu bez prawa jazdy już w przedłużonym okresie kary, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Wówczas kierowca ponownie będzie musiał zdać egzamin na prawo jazdy.
Obaj mężczyźni stracili prawa jazdy na trzy miesiące, otrzymali też wysokie mandaty, według nowego taryfikatora: 1 500 i 2 000 złotych, na konta obu kierowców wpłynęło po 10 punktów karnych.
Jak podkreśla policja, jazda z nadmierną prędkością to wciąż jedna z najczęstszych przyczyn wypadków na polskich drogach.
Funkcjonariusze przypominają, że kierowca po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h traci się prawo jazdy na 3 miesiące. Jeśli taka osoba będzie jednak prowadzić auto bez uprawnień to 3-miesięczny okres zostanie w jej przypadku wydłużony do pół roku. Przy ponownym złamaniu przepisów, a więc w sytuacji prowadzenia pojazdu bez prawa jazdy już w przedłużonym okresie kary, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Wówczas kierowca ponownie będzie musiał zdać egzamin na prawo jazdy.