Coraz mniej pytań o PIN do telefonu. Maleje liczba bezzasadnych zgłoszeń na nr alarmowy 112
11 lutego obchodzimy Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Został wprowadzony w 1991 roku uchwałą Rady Europy. Numer służy do wezwania pomocy w sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia.
W ubiegłym roku w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu odebrano blisko 350 tys. zgłoszeń.
W ubiegłym roku w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu odebrano blisko 350 tys. zgłoszeń.
- Prawie 190 tys. to były zgłoszenia zasadne. Niezasadnych jest sporo, bo zostaje ok. 155 tys., aczkolwiek jest to spadek aż o 15 procent w porównaniu do zeszłego roku. W 2021 roku 45 procent zgłoszeń to były zgłoszenie niezasadne, a rok wcześniej, czyli w 2020 to było aż 60 procent. Zgłoszenia niezasadne są bardzo różne. Od bardzo już rzadkich na szczęście pytań o PIN do telefonu. Często ludzie nie wiedzą dokładnie czego chcą i do nas dzwonią. Dzwonią w sprawach niealarmowych - mówi Ditmar Kurzał.
Rekordziści potrafią w ciągu jednej nocy zadzwonić 350 razy na numer alarmowy. Jak przypomina gość Radia Opole bezzasadne zgłoszenia i blokowanie telefonu alarmowego mogą być ukarane mandatem nawet do 1500 zł.
A kiedy można, a nawet należy dzwonić? Na pewno gdy dojdzie do wypadku, pożaru czy innego niebezpiecznego zdarzenia, ale nie tylko.
- Jeżeli coś nam się też dzieje. Może to być podwyższone ciśnienie. Nie każdy z nas ma aparat do jego mierzenia. Więc jeżeli tak się czujemy to też można dzwonić do nas, nie bać się. Teraz do nas też często dzwonią osoby, które nie były szczepione przeciw COVID-19, a mają bardzo niską saturację - informuje zastępca kierownika Centrum Powiadamiania Ratunkowego województwa opolskiego.
Podczas połączenia z Centrum Powiadamiania Ratunkowego powinniśmy odpowiedzieć na szereg pytań operatora. Podać nasze dokładne położenie i opisać niebezpieczne zdarzenie do którego doszło. Nie powinniśmy też blokować naszego telefonu dzwoniąc po zgłoszeniu do znajomych czy rodziny, bo operator może do nas oddzwonić, żeby o coś dopytać.