- Mamy taką informację, że dzisiaj w magazynie w Opolu pojawią się materiały do wzmocnienia ścian. Chodzi o sprowadzane z Włoch siatki kompozytowe i specjalną zaprawę - mówi Arkadiusz Kowara, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu.

- Mam nadzieję, że to jest już pewne. Od jutra (03.02) zaczynają się prace wzmacniające i w tym momencie, kiedy te prace będą trwały, to określimy w miarę dokładny termin już wystąpienia do nadzoru budowlanego o zgodę na eksploatacje budynku. Na pewno nie będzie to 28 lutego, chcielibyśmy, aby to było do 15 lutego, a może wcześniej, ale nie chciałabym tutaj składać deklaracji.

Prac do wykonania w bloku przy ulicy Batalionu "Zośka" 5 jest bardzo dużo. Należy między innymi wymienić instalację elektryczną, naprawić elewację zewnętrzną budynku oraz podłączyć instalację telekomunikacyjną.

Mieszkańcy nadal są pełni obaw, czy aby to wszystko uda się zrealizować do końca lutego.

- Ciągle jesteśmy właściwie zdezorientowani, dlatego że na początku mówiono nam tydzień lub dwa. Gdzieś pojawiła się informacja, że 28 lutego, ale też między pracownikami, tymi, którzy tutaj pracują, mówi się, że może to być marzec. - Chciałabym jak najszybciej móc wrócić, bo minął już miesiąc, więc to trochę trwa. Chciałabym już mieszkać u siebie.

Nadal również nie jest znana dokładna przyczyna pożaru. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Opolu nie zostało jeszcze zakończone. Cały czas trwa opracowywanie opinii przez biegłego z zakresu pożarnictwa oraz biegłego z zakresu medycyny sądowej.