"Afera garażowa" w Brzegu. Czy radny straci mandat?
Wojewoda Sławomir Kłosowski wezwał Radę Miejską w Brzegu do wygaszenia mandatu radnego Grzegorza Chrzanowskiego. Decyzja ma być następstwem ujawnienia informacji, że radny prowadzi działalność gospodarczą na mieniu gminy Brzeg. Chodzi o garaż, który radny dzierżawi od gminy, ale jak się zarzeka: pomieszczenie wynajmuje wyłącznie do celów prywatnych.
- Wezwaliśmy Radę Miejską w Brzegu do podjęcia uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu pana radnego, ponieważ nie można prowadzić działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminy – mówi Barbara Zwierzewicz, dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego w Opolu
- Pan Chrzanowski miał prawo do złożenia wyjaśnień i takowe składał. Wskazywał, że tak naprawdę ma to charakter jedynie omyłkowy, ponieważ garaż był wykorzystywany do celów osobistych. Natomiast gdyby uznać, że tak faktycznie było, to pan Chrzanowski powinien podjąć działania chociażby w tej kwestii, żeby zwrócić się do zarządu mienia, aby te faktury skorygować. Do chwili obecnej pan Chrzanowski nie dokonał żadnych kroków, aby te faktury skorygować. Nie posiadamy takich informacji. Nie wpłynęły do nas żadne dokumenty ani pisma w tej sprawie.
- Proszę państwa, nigdy nie prowadziłem w garażu działalności gospodarczej i nie prowadzę. Nie miałem takiego zamiaru i na razie raczej też nie będę tego realizował – mówi radny Grzegorz Chrzanowski.
- Faktury, które były wystawiane są na nabywcę, ale wpisane nie "Grzegorz Chrzanowski" jako osoba fizyczna, tylko nazwa firmy. Te faktury nie są księgowane. Nie są wrzucane w koszty firmy. Nie prowadziłem tam działalności i nie prowadzę. I tego właśnie nie udowodnił pan wojewoda oraz służby pana burmistrza.
Uchwałę w sprawie wygaśnięcia mandatu brzescy radni będą procedowali na czwartkowej (27.01) nadzwyczajnej sesji. Jeżeli nie zostanie podjęta, to wojewoda wyda zarządzenie zastępcze i stwierdzi wygaszenie mandatu. Grzegorz Chrzanowski już zapowiedział walkę w tej sprawie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.
- Pan Chrzanowski miał prawo do złożenia wyjaśnień i takowe składał. Wskazywał, że tak naprawdę ma to charakter jedynie omyłkowy, ponieważ garaż był wykorzystywany do celów osobistych. Natomiast gdyby uznać, że tak faktycznie było, to pan Chrzanowski powinien podjąć działania chociażby w tej kwestii, żeby zwrócić się do zarządu mienia, aby te faktury skorygować. Do chwili obecnej pan Chrzanowski nie dokonał żadnych kroków, aby te faktury skorygować. Nie posiadamy takich informacji. Nie wpłynęły do nas żadne dokumenty ani pisma w tej sprawie.
- Proszę państwa, nigdy nie prowadziłem w garażu działalności gospodarczej i nie prowadzę. Nie miałem takiego zamiaru i na razie raczej też nie będę tego realizował – mówi radny Grzegorz Chrzanowski.
- Faktury, które były wystawiane są na nabywcę, ale wpisane nie "Grzegorz Chrzanowski" jako osoba fizyczna, tylko nazwa firmy. Te faktury nie są księgowane. Nie są wrzucane w koszty firmy. Nie prowadziłem tam działalności i nie prowadzę. I tego właśnie nie udowodnił pan wojewoda oraz służby pana burmistrza.
Uchwałę w sprawie wygaśnięcia mandatu brzescy radni będą procedowali na czwartkowej (27.01) nadzwyczajnej sesji. Jeżeli nie zostanie podjęta, to wojewoda wyda zarządzenie zastępcze i stwierdzi wygaszenie mandatu. Grzegorz Chrzanowski już zapowiedział walkę w tej sprawie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym.