Paczka z telefonem i kartą SIM miała trafić do celi. Funkcjonariusze z Turawy udaremnili przemyt do aresztu śledczego [FILM]
Funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Opolu przechwycili paczkę z telefonem i ładowarką zaadresowaną do jednej z kobiet odbywających karę pozbawienia wolności w Turawie. Mimo tego, że osadzeni i ich bliscy wiedzą, że posiadanie takich urządzeń za murami więzienia nie jest dozwolone, funkcjonariusze wciąż ujawniają kolejne próby nielegalnego przemytu.
- Funkcjonariusze Oddziału Zewnętrznego w Turawie podczas kontroli paczek i przychodzącej do osadzonych korespondencji, udaremnili próbę przemytu przedmiotu niedozwolonego na teren jednostki. Tym razem był to telefon wraz z ładowarką i kartą SIM. Znalezione w paczce zaadresowanej do jednej z osadzonych przedmioty zabezpieczono, a dyrektor jednostki wszczął czynności wyjaśniające. Niestety dla "przemytników" noworoczna rozmowa odbędzie się nie przez komórkę, a przy użyciu telefonu stacjonarnego, który pobiera opłaty za połączenia - informuje ppor. Dawid Makowski, rzecznik prasowy dyrektora Aresztu Śledczego w Opolu.
Przypomnijmy, wśród przedmiotów, które przemycone mają trafić w paczkach czy listach do osadzonych są także narkotyki. W grudniu taka sytuacja miała miejsce w Zakładzie Karnym w Kluczborku, gdzie funkcjonariusze odkryli substancje niedozwolone na "poplamionych" kartkach papieru.
Przypomnijmy, wśród przedmiotów, które przemycone mają trafić w paczkach czy listach do osadzonych są także narkotyki. W grudniu taka sytuacja miała miejsce w Zakładzie Karnym w Kluczborku, gdzie funkcjonariusze odkryli substancje niedozwolone na "poplamionych" kartkach papieru.