"To był ciężki rok, potrzebowaliśmy tego spotkania". Członkowie Wojewódzkiego Towarzystwa Walki z Kalectwem spotkali się na wspólnej wigilii
Po rocznej przerwie spowodowanej pandemią przedstawiciele Wojewódzkiego Towarzystwa Walki z Kalectwem w Opolu spotkali się na wspólnej wigilii. Wydarzenie zorganizowano w rygorze sanitarnym, a udział mogły wziąć tylko osoby zaszczepione. - Dla wielu z nas ostatnie miesiące były bardzo trudne, bardzo potrzebowaliśmy tego spotkania - mówią uczestnicy.
- Cieszymy się na to spotkanie, bo bardzo chorowaliśmy ostatnio. To dla nas pierwsze spotkanie w takim gronie od dawna. Jestem jeszcze w gorsecie, cały czas chodzę na rehabilitację. Być może to już ostatnia moja wigilia tutaj - dodaje Eugenia Polit.
- Podzielimy się opłatkiem, spotkamy się w znajomym gronie - mówi pan Zbigniew.
- To już taka nasza tradycja - mówi Władysław Sztefic, prezes Wojewódzkiego Towarzystwa Walki z Kalectwem w Opolu. - W tym roku postawiliśmy ostre warunki, że wszyscy mają być potrójnie szczepieni i zabezpieczeni. Wielu oczekuje tego spotkania rodzinnego i potrzebuje tego, żeby wyrwać się trochę z tej izolacji, która aktualnie nas gnębi. Jeżeli chodzi o program naszej działalności, to można powiedzieć, że udało się wszystko zrealizować.
Przypomnijmy Wojewódzkie Towarzystwo Walki z Kalectwem w Opolu nie tylko organizuje turnusy rehabilitacyjne dla swoich podopiecznych. - Sztandarową naszą imprezą jest czerwcowy Jarmark Rozmaitości oraz jesienne Opolskie Dni Niepełnosprawnych - dodaje Władysław Sztefic.
- Od ponad 20 lat udowadniamy, że współpracując można zdziałać więcej - mówi Małgorzata Kozak, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu. - Realizujemy od 25 lat bardzo dużo wspólnych projektów. Wspólnie widzimy jakie są potrzeby tego środowiska. Składamy sobie życzenia zdrowia i tego, żeby nas nie ubywało, bo jednak pandemia spowodowała, że wielu członków od nas odeszło i już nigdy z nami nie spędzi wigilii.
- Był to rok ciężki ze względu na ograniczone kontakty międzyludzkie, a to dzisiaj ludziom w tym wieku i w tym czasie jest bardzo potrzebne - dodaje Antoni Piechota, wiceprezes Wojewódzkiego Towarzystwa Walki z Kalectwem.
Wojewódzkie Towarzystwo Walki z Kalectwem w Opolu obecnie zrzesza blisko tysiąc osób.