- Brak jest zastępowalności pokoleń, ale tutaj bardziej brak następców, osób, które zajmują się rolnictwem. Mamy również zmiany dotyczące nawyków żywieniowych. Widzimy tutaj wzrost liczby gospodarstw rolnych, które zajmują się wyłącznie produkcją roślinną. Wynika to między innymi z popularności np. diet wegetariańskich czy bezglutenowych.

- Zaobserwowaliśmy zmniejszenie liczebności gospodarstw rolnych - zauważa Monika Bartel. - Ziemi pod uprawę mamy tyle samo. Nie zmieniło się nic w porównaniu do poprzedniego spisu z 2010 roku. Natomiast średnia powierzchnia użytków rolnych w naszym województwie właśnie w 2020 roku zwiększyła się, wcześniej było to 18 hektarów, teraz mamy ponad 20 hektarów.

Najwięcej w województwie opolskim mamy gospodarstw rolnych o powierzchni od 1 do 10 hektarów. Bardzo mało jest najmniejszych, czyli do 1 hektara.