Opole nie zorganizuje miejskiego sylwestra pod chmurką! Powodem jest pogarszająca się sytuacja epidemiczna
Opole nie zorganizuje miejskiego sylwestra pod chmurką. Taką decyzję podjął prezydent Arkadiusz Wiśniewski w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną w kraju i w regionie. Według obowiązujących przepisów uczestnicy bawiący się na parkingu przed amfiteatrem musieliby zachowywać 1,5 m dystansu.
- Obserwując sytuację epidemiologiczną w kraju nie spodziewamy się tego, żeby przepisy zostały złagodzone i nie wiadomo czy obostrzenia nie będą bardziej surowe. W związku z tym biorąc odpowiedzialność za mieszkańców Opola, prezydent miasta podjął decyzję, że w tym roku nie zorganizujemy imprezy sylwestrowej, która wiąże się z tym, że powstaje duże skupisko ludzi, nad którymi trudno jest zapanować i wyegzekwować nawet te obostrzenia, które już obowiązują - mówi Agnieszka Jurowicz, zastępca dyr. Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu.
Przygotowania do imprezy trwały od kilku miesięcy. Miasto przeprowadziło też internetową ankietę, w której mieszkańcy zdecydowali, że nie chcą fajerwerków, a Nowy Rok wolą powitać pokazem laserowym.
- Mieliśmy świadomość, że z decyzją o organizacji sylwestra nie możemy czekać do ostatniej chwili. Nie planujemy organizacji wydarzenia online - dodaje Agnieszka Jurowicz. - Wiadomo, że plany o organizacji miejskiej imprezy czyni się wcześniej i kontraktuje się artystów czy choćby firmy, które organizują pokazy. W tym roku miał to być pokaz laserów. Byliśmy przygotowani, ale sytuacja zmienia się z dnia na dzień. Transmisja wydarzenia online nie byłaby opłacalna, a pokaz laserów nie robiłby takiego wrażenia wizualnego.
Dodajmy, że także władze Warszawy i Wrocławia zdecydowały, że w tym roku rezygnują z organizacji miejskiego sylwestra.
Przygotowania do imprezy trwały od kilku miesięcy. Miasto przeprowadziło też internetową ankietę, w której mieszkańcy zdecydowali, że nie chcą fajerwerków, a Nowy Rok wolą powitać pokazem laserowym.
- Mieliśmy świadomość, że z decyzją o organizacji sylwestra nie możemy czekać do ostatniej chwili. Nie planujemy organizacji wydarzenia online - dodaje Agnieszka Jurowicz. - Wiadomo, że plany o organizacji miejskiej imprezy czyni się wcześniej i kontraktuje się artystów czy choćby firmy, które organizują pokazy. W tym roku miał to być pokaz laserów. Byliśmy przygotowani, ale sytuacja zmienia się z dnia na dzień. Transmisja wydarzenia online nie byłaby opłacalna, a pokaz laserów nie robiłby takiego wrażenia wizualnego.
Dodajmy, że także władze Warszawy i Wrocławia zdecydowały, że w tym roku rezygnują z organizacji miejskiego sylwestra.