OSP w Szczedrzyku powitała nowy wóz ratowniczo-gaśniczy. Sprzęt ma już za sobą chrzest bojowy
Strażacy-ochotnicy ze Szczedrzyka mogą już korzystać z nowego wozu bojowego. Dziś (30.10) nowy nabytek został oficjalnie przekazany na stan miejscowej remizy.
- Mamy tu podstawowe rzeczy, które służą do gaszenia, czyli węże tak zwana armatura wodna. Jest też sprzęt do ratownictwa, czyli torba, deska, tlen, który też czasem jest potrzebny - wymienia.
Kompletny wóz kosztował ponad 820 tysięcy złotych. Jego zakup był możliwy między innymi dzięki wsparciu z Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska oraz Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego. Liderka Prawa i Sprawiedliwości w regionie, posłanka Violetta Porowska podkreśla, że rozwój jednostek OSP stanowi ważny element polityki władz krajowych.
- OSP są sercem wielu mniejszych miejscowości. Druhowie poświęcają się swoim szczególnym wartościom, czyli ratowaniu życia, mienia, bezpieczeństwa. Są ostoją tradycji, wartości, więzi, wszystkiego, co szlachetne. Są tym dobrym bratem Państwowej Straży Pożarnej, często są pierwsi na miejscu zdarzenia. Musimy ich doposażać - dodaje.
Prawie połowę pieniędzy potrzebnych na zakup pojazdu przeznaczył z kolei ozimski magistrat. Burmistrz Mirosław Wieszołek zapewnia, że to nie koniec tego typu inwestycji w gminie.
- Każdorocznie przeznaczamy ponad 300 tysięcy na działalność OSP. Wniosek o nowy samochód pojawił się w przestrzeni ostatnich 2 lat po raz pierwszy. W kolejnym roku zamierzamy taką pomoc kierować w stosunku do jednostki OSP Antoniów - zapowiada.
Dodajmy, że pojazd przyjechał do Szczedrzyka miesiąc temu i choć jego oficjalne powitanie nastąpiło dzisiaj, to do tej pory zdążył przejść już solidny chrzest bojowy, uczestnicząc w 7 interwencjach.