Rocznica tzw. "Tragedii Górnośląskiej"
Stanisław Senft, dyrektor Instytutu Śląskiego w Opolu |
(fot. Józef Środa / AFRO) |
Ale podobne obozy powstawały na całym Śląsku, m.in. w Błotnicy Strzeleckiej. Jako 15 chłopiec trafił tam Alfons Mrohs z Rozmierzy.
O obozie w Błotnicy Strzeleckiej i doświadczeniach swojej rodziny z tamtych lat opowiada także lokalny historyk Piotr Smykała.
Ta część historii związana z "Tragedią Górnośląską" do dzisiaj kryje wiele tajemnic - przyznaje profesor Stanisław Senft z Instytutu Śląskiego w Opolu.
Ruch Autonomii Śląska apeluje o zapalenie zniczy 31 stycznia w miejscach mordów dokonanych przez Armię Czerwoną na mieszkańcach naszego regionu. Do tych miejsc należą: Błotnica Strzelecka, Niemodlin, Nysa oraz Opole.
Agnieszka Wawer-Krajewska/Barbara Olińska (oprac. BO/JM)