Raport dnia. 183 nowe infekcje w kraju, 3 na Opolszczyźnie. Dwie opolskie uczelnie określiły sposób prowadzenia zajęć [INFOGRAFIKA]
3 kolejne osoby zaraziły się koronawirusem na Opolszczyźnie. Ministerstwo Zdrowia poinformowało dzisiaj (06.09) o 183 nowych infekcjach w całej Polsce. Nie odnotowano zgonu wśród zakażonych.
W skali kraju najwięcej infekcji potwierdzono w województwie zachodniopomorskim (27) i na Mazowszu (22). Pozostałe przypadki zachorowań dotyczą mieszkańców województw: podkarpackiego (20), śląskiego (19), małopolskiego (15), wielkopolskiego (13), łódzkiego (10), pomorskiego (10), kujawsko-pomorskiego (9), lubelskiego (9), dolnośląskiego 8, podlaskiego 8, świętokrzyskiego (5), warmińsko-mazurskiego (3), lubuskiego (1). Jedno zakażenie to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną. W ciągu doby wykonano 21 322 testy na obecność koronawirusa.
Dotąd od początku pandemii potwierdzono testem 2 890 6660 zakażeń koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarło 75 379 chorych.
Obecnie w szpitalach przebywa 529 pacjentów, z czego 64 wymaga podłączenia do respiratora. Wyzdrowiało 2 657 745 zakażonych. Z danych ministerstwa wynika, że w kraju pozostaje 514 wolnych respiratorów. Kwarantanną objęte są obecnie 53 752 osoby.
Ponad 18,93 miliona osób jest w Polsce w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19, czyli otrzymało dwie dawki preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionkę Johnson & Johnson – podano w poniedziałek na stronach rządowych.
Liczba wszystkich wykonanych w naszym kraju szczepień przeciwko COVID-19 wynosi 36 499 891. W pełni zaszczepionych jest dokładnie 18 939 077 osób. Łącznie do Polski dostarczono 53 910 230 dawek, z czego do punktów trafiło 38 488 580 z nich. Od 27 grudnia ub.r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19, zutylizowano 391 290 dawek. Zgłoszono w tym czasie 14 954 niepożądane odczyny poszczepienne, w większości łagodne.(PAP)
Opolskie uczelnie poinformowały, jak od października będzie wyglądała nauka studentów. Uniwersytet Opolski wraca do organizacji zajęć stacjonarnych. Z kolei na Politechnice Opolskiej kształcenie żaków będzie prowadzone hybrydowo.
- Forma nauczania będzie odbiegać trochę od tej z poprzedniego semestru - mówi dr Anida Stanik-Besler, prorektor ds. kształcenia i dydaktyki Politechniki Opolskiej. Zajęcia mają być tak przygotowane, aby studenci jednego dnia mieli tylko wykłady, a w kolejnym dniu tylko ćwiczenia i laboratoria. - Chodzi o to, żeby każdy mógł mieć dobre warunki do słuchania wykładów, a nie na korytarzu między zajęciami. Taki plan zmniejszy także liczbę osób jednocześnie przebywających w danym budynku - dodaje dr Anida Stanik-Besler.
- Cały czas przyglądamy się sytuacji epidemicznej i trzymamy kciuki za powrót studentów do nauki stacjonarnej - mówi Maciej Kochański, rzecznik prasowy Uniwersytetu Opolskiego. Dodajmy, że w przypadku Uniwersytetu Opolskiego wykłady będą mogły być prowadzone z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość tylko, gdy liczba uczestników przekroczy 40 osób. Także praktyki studenckie realizowane będą w trybie stacjonarnym.
W dwóch poznańskich szkołach potwierdzono pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem. W obu placówkach zakażenie dotyczy pierwszych klas; uczniowie kilku klas uczą się w trybie zdalnym. O potwierdzeniu zakażeń w szkołach poinformował w poniedziałek lokalny portal wtk.pl. Jak podano, koronawirusa wykryto u uczniów w dwóch placówkach; Szkole Podstawowej nr 54 i w Zespole Szkół Budowlano-Drzewnych w Poznaniu.
- Jeżeli będziemy obniżali limity osób, np. w kinach, to nie będą nimi objęte osoby zaszczepione – powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller.
Rzecznik rządu mówił na antenie jednej z komercyjnych rozgłośni o możliwych ograniczeniach w kolejnej fali pandemii. "Jeżeli będziemy wprowadzać ograniczenia, to będziemy stosować metodę suwaka. Jeżeli będziemy obniżali limity osób w kinach czy w jakichś miejscach, to tymi limitami nie będą objęte osoby zaszczepione. W związku z tym, siłą rzeczy, jeżeli by doszło do wzrostu zachorowań, to osoby niezaszczepione będą miały dużo trudniej, bo limit osób wejścia do kina czy do innego miejsca będzie na tyle niski, że część osób nie będzie mogła wejść, bo w tym limicie się nie zmieści" – mówił Müller.
- Kolejna fala pandemii koronawirusa przyniesie od 10 do 30 tysięcy zachorowań dziennie - przewiduje profesor Dariusz Maciejewski, kierownik oddziału anestezjologii i intensywnej terapii Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Lekarz zwraca uwagę, że w krajach, do których dotarła czwarta fala pandemii, 90 procent umierających stanowią osoby niezaszczepione. Nowe mutacje są bardzo zakaźne i atakują również najmłodszych. Warto pobudzić więc swój system odpornościowy do obrony za pomocą szczepionki - dodaje lekarz.
O pilne i konsekwentne wdrożenie w szkołach procedur WMT – wietrzenie, maseczki, testowanie, apelują naukowcy z zespołu ds. COVID-19 przy prezesie PAN. Według nich, wariant Delta koronawirusa szerzy się bardziej drogą powietrzną, a mniej drogą kropelkową, więc priorytety działań profilaktycznych powinny być nieco inne niż wcześniej.
"Wobec braku szczepionki dopuszczonej do zastosowania w przypadku dzieci do lat 12 i braku wprowadzenia obowiązku szczepień dzieci powyżej 12. roku życia, w szkołach mogą być użyte jedynie działania z zakresu profilaktyki nieswoistej: wietrzenie pomieszczeń, maseczki, testowanie, zachowanie dystansu i dezynfekcja" - wskazują naukowcy w 20. stanowisku, opublikowanym w poniedziałek na stronie Polskiej Akademii Nauk.