Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-08-04, 07:00 Autor: Agnieszka Pospiszyl

Strzelce Opolskie: są pierwsze wyniki prac ekshumacyjnych - więźniów chowano nago, trumny wrzucano jak popadnie [ZDJĘCIA]

Prace ekshumacyjne na dawnych cmentarzu przywięziennym w Strzelcach Opolskich [fot. A. Pospiszyl]
Prace ekshumacyjne na dawnych cmentarzu przywięziennym w Strzelcach Opolskich [fot. A. Pospiszyl]
Prace ekshumacyjne na dawnych cmentarzu przywięziennym w Strzelcach Opolskich [fot. A. Pospiszyl]
Prace ekshumacyjne na dawnych cmentarzu przywięziennym w Strzelcach Opolskich [fot. A. Pospiszyl]
Prace ekshumacyjne na dawnych cmentarzu przywięziennym w Strzelcach Opolskich [fot. A. Pospiszyl]
Prace ekshumacyjne na dawnych cmentarzu przywięziennym w Strzelcach Opolskich [fot. A. Pospiszyl]
Po tygodniu od rozpoczęcia prac ekshumacyjnych na terenie dawnego cmentarza przywięziennego w Strzelcach Opolskich odkryto kilkadziesiąt jam grobowych, pochodzących prawdopodobnie z początku XX wieku oraz szczątki dwóch żołnierzy niemieckich, pochowanych tam przez mieszkańców Strzelec Opolskich w styczniu 1945 roku. Mimo przekopania większości terenu, nie natrafiono na miejsca, które mogłoby wskazywać na pochówki członków niepodległościowego podziemia lub Belgów i Holendrów, więzionych tu w czasie II wojny światowej.
- Odsłoniliśmy cały teren dawnego cmentarza. Ujawniliśmy kilkadziesiąt miejsc pochówku więźniów – mówi Andrzej Latusek z Fundacji Silesia. - Więźniowie byli chowani całkowicie nago, w zwykłej drewnianej trumnie, praktycznie bez niczego, nie znaleźliśmy w tych trumnach ani guziczka. Jeden z grobów był bardzo płytko. Okazało się, że w trumnie leży człowiek po dekapitacji. Głowa była oderwana, ucięta, rozbita na kawałki i leżał w kawałkach w tej trumnie.

Przez tydzień trwały prace przy pomocy ciężkiego sprzętu. Gdy koparki odsłoniły zarys dawnego cmentarza, prace były prowadzone ręcznie. Uczestniczą w nich, w ramach praktyk, studenci z uniwersytetów w Opolu i Wrocławiu.

- Mamy tu studentów archeologii i antropologii, uczymy ich, jak powinny być prowadzone takie prace – mówi doktor Magdalena Przysiężna-Pizarska z Instytutu Historii Uniwersytetu Opolskiego. - Opis poszczególnych pochówków, na co należy zwracać uwagę, jak należy postępować z kośćmi, jak będzie wyglądać późniejsza analiza związana z wiekiem, płcią, przebytymi chorobami. No i jak należy pogodzić te działania antropologiczne i archeologiczne.

Dzisiaj (03.08), w czasie pierwszego dnia pracy studentów, odsłonięto dwa szkielety, rozpoczęto również prace przy kilku kolejnych jamach grobowych.

- Gdy widzimy warstwę resztek drewna z trumny, prace muszą być prowadzone bardzo delikatnie – mówi Andrzej Kochańczyk, jeden z uczestników prac ekshumacyjnych. - Dochodzi się do pierwszych kości. Gdy się na nie trafia, to trzeba łopatką delikatnie odkopywać, odgrzebywać, nie ruszając ich, nie wyciągając. Jak się odkopie cały szkielet, robi się zdjęcie, jak to wyglądało, bo oni leżą w różnych pozycjach. Ich wrzucali mówiąc brzydko. Nie układano nic, tylko wrzucano. Nawet w tej trumnie, jak wrzucano, to ten nieboszczyk też się w niej przewracał, więc te szczątki różnie są ułożone.

W ciągu tygodnia powinno zostać ekshumowanych większość szczątków. Będą one poddane badaniom antropologicznym, które pozwolą określić wiek pochowanych, choroby na jakie cierpieli i prawdopodobne przyczyny zgonu.
Andrzej Latusek
Magdalena Przysiężna-Pizarska
Andrzej Kochańczyk

Wiadomości z regionu

2024-09-18, godz. 20:00 Część wałów w Nysie i okolicach wymaga pilnych prac remontowych Wały przeciwpowodziowe w Nysie będą wymagały prac. Są namoknięte i mają wyrwy. » więcej 2024-09-18, godz. 19:57 Trwa walka o wały w Niewodnikach i Naroku. W akcji śmigłowce Mieszkańcy gminy Dąbrowa walczą o wały w Niewodnikach i Naroku. Przed godziną 18:00 sołectwo zaapelowało do mieszkańców o pomoc w uszczelnieniu wału… » więcej 2024-09-18, godz. 19:45 "Ludzie nas potrzebują". Punkty pomocy dla powodzian w Nysie Mieszkańcy Nysy tłumnie przybywają do miejscowej hali sportowej. Tutaj zorganizowano punkt pomocowy, gdzie wydawana jest żywność oraz butelkowana woda. Ta… » więcej 2024-09-18, godz. 19:00 Powódź w Głuchołazach. Trwa sprzątanie w placówkach oświatowych W całej gminie Głuchołazy nadal nie funkcjonują szkoły podstawowe, przedszkola i żłobek. Przymusową pauzę spowodowała powódź. Część tych placówek… » więcej 2024-09-18, godz. 18:20 Wody Polskie: fala wezbraniowa na Odrze, jej czoło minęło Opole Fala wezbraniowa na rzece Odrze przepływa przez Opolszczyznę. Jej czoło minęło już stolicę województwa - Opole, nie wyrządzając szkód w mieście - informują… » więcej 2024-09-18, godz. 17:30 "Trzyma wodę jak wanna". Zbiornik Racibórz nie spuszcza wody, by chronić Opole Zbiornik Racibórz jest obecnie wypełniony w około 80 procentach i nie jest z niego wypuszczana woda. Jak wskazują Wody Polskie, to po to, by chronić między… » więcej 2024-09-18, godz. 17:00 „Solidarność jest potrzebna”. Związkowcy pomagają powodzianom z Głuchołaz Powodzianom z Głuchołaz pomaga m.in. związek zawodowy Solidarność. Jego działacze rozdawali na rynku chleb i butelkowaną wodę. » więcej 2024-09-18, godz. 17:00 Bez dojazdu do Głębocka w gminie Grodków. Niedługo wielkie sprzątanie [ZDJĘCIA] Głębocko pozostaje jedyną miejscowością w gminie Grodków bez możliwości dojazdu. Dziś (18.09) wczesnym popołudniem ze wsi można było jeszcze wyjechać… » więcej 2024-09-18, godz. 16:08 Od czwartku wraca strefa płatnego parkowania w Opolu Zakład Komunalny w Opolu informuje, że w związku ze stabilizującą się sytuacją hydrologiczną, w czwartek (19.09) zostaną ponownie uruchomione parkometry… » więcej 2024-09-18, godz. 16:00 Do Głuchołaz jedzie tymczasowy most. Fala kulminacyjna na Odrze w Opolu - Obecnie rząd koncentruje się na minimalizowaniu strat związanych z napływem wody oraz usuwaniem ich skutków tam, gdzie ona opada - mówił szef MSWiA Tomasz… » więcej
33343536373839
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »